Witam Panią. Po przeczytaniu Pani postu myślę, że pisanie na różnych forach może nie być pomocne dlatego, że istnieje ryzyko, że rady, które Pani tam otrzymuje mogą być sprzeczne do siebie i nie obejmujące specyfiki Pani sytuacji. Myślę, że to co się z Panią dzieje w dużej mierze może dotyczyć poczucia bezpieczeństwa,, które jest naszą czułą częścią na wszelkiego typu zmiany (wspomniała Pani w swoim poście o przeprowadzce w ostatnim czasie). Mam nadzieję, że w związku z nerwicą lękową jest Pani pod opieką specjalistów i z nimi może Pani pracować nad osłabieniem tego co jest w ostatnim czasie mocniejsze. Jeśli tak nie jest to być może próba zmagania się z tym samodzielnie powoduje, że te uczucia się nasilają. W takiej sytuacji tym bardziej namawiam Panią do skorzystania z pomocy osoby, która będzie dla Pani ważnym zasobem. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/
Nerwica lękowa, derealizacją są pochodną permanentnego skumulowanego stresu.
Jednocześnie same stresuję mózg dodatkowo - błędne koło. Powinna Pani przede wszystki zredukować stres i koniecznie niezwłocznie odwiedzić dobrego psychoterapeutę. Ewentualnie wzięź porady online jeżel w Pani okolicy nie ma takiego.
Ale radzę niezwlekać. Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Derealizacja a nerwica i depresja – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn
- Silny stres i ból głowy a derealizacje – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Ataki paniki przy leczonej nerwicy – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Czy derealizacja kiedyś minie? – odpowiada Mgr Izabela Wróblewska
- Ataki paniki i poczucie derealizacji po zapaleniu marihuany – odpowiada Dr n. med. Katarzyna Iwanicka
- Jak mogę wyleczyć derealizację? – odpowiada Lek. Krystyn Czerniejewski
- Uczucie duszności i ataki paniki – odpowiada Dr Dominika Farley
- Zmagania z derealizacją i depersonalizacją – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Czy może to być inna forma derealizacji? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Czy to objawy derealizacji? – odpowiada Mgr Patrycja Nosel