Zaburzenia lękowe
Witam Panią. Po przeczytaniu Pani postu myślę, że pisanie na różnych forach może nie być pomocne dlatego, że istnieje ryzyko, że rady, które Pani tam otrzymuje mogą być sprzeczne do siebie i nie obejmujące specyfiki Pani sytuacji. Myślę, że to co się z Panią dzieje w dużej mierze może dotyczyć poczucia bezpieczeństwa,, które jest naszą czułą częścią na wszelkiego typu zmiany (wspomniała Pani w swoim poście o przeprowadzce w ostatnim czasie). Mam nadzieję, że w związku z nerwicą lękową jest Pani pod opieką specjalistów i z nimi może Pani pracować nad osłabieniem tego co jest w ostatnim czasie mocniejsze. Jeśli tak nie jest to być może próba zmagania się z tym samodzielnie powoduje, że te uczucia się nasilają. W takiej sytuacji tym bardziej namawiam Panią do skorzystania z pomocy osoby, która będzie dla Pani ważnym zasobem. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/
Nerwica lękowa, derealizacją są pochodną permanentnego skumulowanego stresu.
Jednocześnie same stresuję mózg dodatkowo - błędne koło. Powinna Pani przede wszystki zredukować stres i koniecznie niezwłocznie odwiedzić dobrego psychoterapeutę. Ewentualnie wzięź porady online jeżel w Pani okolicy nie ma takiego.
Ale radzę niezwlekać. Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Derealizacja a nerwica i depresja – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn
- Jak leczyć zaburzenia derealizacji? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Nerwica wegetatywna i derealizacja – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Silny stres i ból głowy a derealizacje – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Derealizacja podczas nasilenia stresu – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Derealizacja i złe znoszenie stresu – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Czy ataki paniki, lęku mogą się pojawiać przy boreliozie? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Kiedy minie objaw derealizacji? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Derealizacja jako wynik silnego stresu – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Ataki panicznego lęku – odpowiada Mgr Patrycja Stajer