Witam serdecznie! Wydaje mi się, że Pani rodzice kierują się troską i miłością względem Pani. Nawet będąc dorosłą osobą, Pani dla nich pozostanie zawsze dzieckiem, o które będą się martwili i dla którego będą chcieli jak najlepiej. Zdaję sobie sprawę, że denerwuje się Pani, kiedy rodzice chcą decydować za Panią, zabraniają Pani spotkań z chłopakiem, mówią, co ma Pani robić i jak żyć. Wiem, że w takich okolicznościach najczęściej rodzi się bunt i sprzeciw. Nikt nie chce żyć na czyichś warunkach. Czasami rodzice też wykorzystują swoją pozycję i wręcz wymuszają na dzieciach określone zachowania, kierując się źle pojętą miłością rodzicielską. Proszę jednak postarać się zrozumieć swoich rodziców – oni pewnie reagują w taki, a nie inny sposób, bo się o Panią boją. Boją się o to, że zostanie Pani skrzywdzona. Może dostrzegają w zachowaniu Pani chłopaka coś, czego Pani nie jest w stanie dostrzec, bo patrzy na niego bezkrytycznie z racji miłości, która wykazuje tendencję do idealizacji partnera i ignorowania wad. Będąc zakochanym, człowiek po prostu patrzy przez różowe okulary. Pani rodzice mogą być bardziej krytyczni w ocenie chłopaka i dlatego chcą Panią przed nim przestrzec. Nie wiem, jak wygląda Pani relacja z chłopakiem, jaki jest Pani wybranek serca, jak Panią traktuje. Napisała Pani tylko tyle, że rozstała się Pani z nim, bo zachował się dziecinnie, ale przeprosił, dlatego postanowiliście do siebie wrócić, z czego nie są zadowoleni Pani rodzice. W sprawach sercowych i do tego drogą wirtualną trudno cokolwiek radzić. Pani twierdzi, że związek z chłopakiem to dla Pani źródło szczęścia, rodzice z kolei uważają, że Pani chłopak nie jest dobrym kandydatem na partnera. Niewątpliwie jest to przyczyna nieporozumień między Panią a rodzicami. Wiem, że jest Pani zakochana w swoim chłopaku i że to ewentualnie Pani tworzyłaby z nim związek, ale żaden rodzic nie chce patrzeć, kiedy jego dziecko niszczy sobie życie przy nieodpowiednim partnerze. Pani rodzice pewnie nie mają złych intencji, tylko być może nie potrafią tego konstruktywnie wyrazić. Co może Pani zrobić w takiej sytuacji? Po pierwsze, szczerze porozmawiać z rodzicami, bez oskarżeń, krzyków i pretensji, na spokojnie i wyjaśnić im, czego Pani chce, jak wyobraża sobie Pani swój związek. Proszę zapytać, dlaczego konkretnie rodzice są przeciwko temu chłopakowi, dlaczego nie zgadzają się na Wasze spotkania, dlaczego odbierają Pani prawo do autonomii. Inne wyjście to po prostu związanie się z chłopakiem wbrew woli rodziców. Obawiam się jednak, że taka strategia zakończyłaby się kiepskimi relacjami na linii z rodzicami. O tym, jak rzeczowo się sprzeczać i walczyć na argumenty, może przeczytać Pani między innymi pod tymi linkami: http://portal.abczdrowie.pl/jak-sie-klocic http://portal.abczdrowie.pl/asertywnosc Pozdrawiam i życzę powodzenia!