Myślenie "mężczyźni nie potrafią być szczerzy" jest mocno stereotypowe i generalizujące, przez co może mieć wpływ na Pani relacje z mężczyznami w ogóle (takie bardzo proste, a niekoniecznie prawdziwe hasła, które są zgeneralizowane na "całą populację" osób których dotyczą w bardzo łatwy i niebezpieczny sposób wpływa podświadomie na psychikę, przez co powoduje różnego rodzaju zahamowania w relacjach, brak zaufania, podejrzliwość itd. Takie natomiast zachowania z kolei prowadzić mogą do rozwinięcia się lęku związanego z tymi osobami). Zatem zamiast generalizować, polecam aby odnosiła Pani swoje oceny do konkretnej osoby, której dana ocena dotyczy.
W tym wypadku źródła zachowania chłopaka, o którym Pani pisze mogą być przeróżne - być może ma rzeczywiście problemy, o których niekoniecznie chce mówić osobie, której nie zna dość dobrze? Być może rzeczywiście nie ma czasu, bo ma dużo obowiązków różnego rodzaju do wykonania? Być może nie chce się spotkać z innego powodu, o którym Pani nie wie. Być może również uznał, iż jednak nie chce, aby do Waszego spotkania doszło i rzeczywiście "stchórzył" i nie chce tego napisać wprost...To, co mogę doradzić, to uspokojenie samej siebie, nie zadręczanie się pytaniami (dlaczego nie pisze? czemu nie potrafi być szczery? itd) i zajęcie się własnymi sprawami. Jeżeli nie byliście w głębokiej zażyłości takie postępowanie pozwoli Pani na nawiązywanie kolejnych znajomości (zamiast oczekiwania aż ten właśnie jeden chłopak się w końcu odezwie), zajęcie się sobą i dobry humor. Jeżeli natomiast byliście w większej zażyłości (bo niestety nie określa Pani tutaj jego stopnia) - polecam jeszcze raz napisać/zadzwonić z prośbą o wytłumaczenie zaistniałej sytuacji, powodów dla których chłopak się nie odzywa i w jaki sposób działa to na panią. Pozdrawiam.
Witam,
Myślę że mężczyźni są bardzo różni, tak jak i kobiety są różne, warto więc odnosić się zawsze co konkretnej osoby, a nie do całości populacji. Może być również wiele powodów dla których chłopak się nie odzywa, od problemów rodzinnych począwszy na niechęci do spotkania skończywszy. Nie mamy też informacji jaki stopień zażyłości Was łączył.
W Pani wypowiedzi nie ma konkretnego pytania zachęcam jednak do przekierowania uwagi na siebie, swoje uczucia, pragnienia, cele.
Pomocne może być skontaktowanie z psychoterapeutą, który pomoże Pani uporządkować tą sytuację.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak szacunku ze strony nowego chłopaka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Spotkanie z byłym chłopakiem – odpowiada Mgr Klaudia Steckiewicz-Langer
- Prośba o poradę po kilku spotkaniach z chłopakiem – odpowiada Mgr Dorota Szykulska-Paprocka
- Czy istnieje miłość wirtualna? – odpowiada Mgr Agnieszka Sieniawska
- Lęk przed spotykaniem się chłopakami – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Brak wsparcia u chłopaka i płaczliwość – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Sens w związku bez zaufania – odpowiada Mgr Agata Kulpa-Kulpińska
- Czy chłopak wyżywa się na mnie z powodu stresu? – odpowiada Mgr Katarzyna Malcher
- Milczenie i brak kontaktu ze strony chłopaka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak odnowić relacje z chłopakiem? – odpowiada Mgr Joanna Szlasa
artykuły
"Każda z nas czasem nie wytrzyma". Fragment książki Weroniki Nawary "W czepku urodzone"
Weronika Nawara jest pielęgniarką. Zna ten świat "
Oni odnaleźli swoich bliźniaków genetycznych
Dzięki ostatnim, trudnym wydarzeniom ich życie się
„Chłopaki nie płaczą", czyli dlaczego zdecydowana większość osób poszukujących pomocy psychologicznej to kobiety
Stereotypowy obraz mężczyzny opiera się na odwadze