Brak sensu życia, pesymistyczne myśli i samotność

Co mam zrobić jak psycholog mi nie pomaga? moje życie straciło sens z niczego się nie cieszę brak mi determinacji i wytrwałości, straciłem pracę około rok temu i nie mogę się pozbierać ciągle mam pesymistyczne myśli i nawyki takie jak uzależnienie od masturbacji i żucia gum, nie radzę sobie w życiu brakuje mi wiary w sukces uważam,że dysleksja jest ograniczające przekonania to dramat i przez to mogę nie dać radę osiągnąć celu, jestem w dodatku samotny i nie radzę sobie bez kobiety mam 24 lata.
MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu

Główne założenia Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jakie są najważniejsze założenia Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji.

Jeśli jest Pan w kontakcie z psychologiem, warto powiedzieć mu o swoich odczuciach - być może wspólnie uda się b zidentyfikować czynniki, które sprawiają, ze poprawa nie następuje i znaleźć rozwiązanie z sytuacji. Czy kontakt z psychologiem rozumie Pan jako regularną psychoterapię? Jeśli nie, być może warto o niej pomyśleć. Pozdrawiam!

0

Ja również gorąco zachęcam Cię do terapii- jeśli odnosisz wrażenie że praca z psychologiem do niczego nie prowadzi to masz dwa wyjścia- porozmawiać z nim na ten temat zupełnie szczerze, albo najzwyczajniej w świecie go zmienić. Terapeuci specjalizują się w różnych nurtach, a przede wszystkim pracują "sobą", więc to że nie pomaga jeden wcale nie oznacza że nie pomoże Ci ktoś inny :) Z Twoich słów wynika, że jesteś w naprawdę kiepskiej formie i biorąc pod uwagę to co napisałeś masz do tego prawo. Musisz też jednak mieć świadomość tego, że taki stan nie będzie trwał wiecznie i że będziesz w stanie ogarnąć na nowo siebie i swoje życie o ile znajdziesz odpowiednie wsparcie, którego każdy z nas w pewnych momentach najzwyczajniej w świecie potrzebuje. W końcu nikt nie jest terminatorem i każdego szara, czasami brutalna codzienna rzeczywistość może chwilowo złamać. Masz dopiero 24 lata i gdzieś tam głęboko tkwią w Tobie na pewno pokłady siły, które trzeba po prostu odkopać skoro pewnie spore dawki zużyłeś w ostatnim czasie w codziennej walce, a przede wszystkim na nowo "załadować baterie". I mimo że teraz możesz w to nie wierzyć- to da się zrobić, a życie może znowu nabrać sensu :) Pozdrawiam Cię serdecznie, Monika

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty