Co jest powodem płaczu u osoby pijącej alkohol?

Witam Mam 24 lata, ostatnio bardzo często mam napady płaczu, niby wszystko jest w porządku, a mi zupełnie nagle chce się płakać, w moim życiu dużo się dzieje, jestem barmana mam dużo pracy i w tym samym czasie szkole się na Barbera, męskiego fryzjera, czyli spełniam marzenia, jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem, który cały czas do mnie pisze, nie daje mi spokoju wypisuje praktycznie codziennie różne rzeczy w sumie to Odnoszę wrażenie że ma problemy psychiczne miał też problem z alkoholem dlatego się rozstaliśmy nie umiałam mu pomóc i nie byłam wystarczającym powodem ale z perspektywy czasu Wiem że nie kochałam go teraz jestem już z kimś innym Jestem z nim szczęśliwa i nie zamieniłabym na nikogo innego ale mimo tego mam tę napady coraz częściej zachorowała też moja babcia która jest mi bardzo bliska nie wiem co robić bo czuję się tak jakbym nie umiała stawić czoła życiu.. dzieciństwie też wiele przeszłam ponieważ moi oboje rodzice są alkoholikami Bardzo proszę o jakąś radę. Bo nie wiem co się ze mną dzieje..
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Zachęcam do zgłoszenia się do psychologa, psychoterapeuty i przyjrzenia przyczynom obniżonego nastroju, apatii i napadów płaczu. Podobne objawy mogą być sygnałem zarówno zaburzeń adaptacyjnych, jak i depresji czy zaburzeń osobowości. Diagnostyka pozwoli nie tylko na zrozumienie przyczyn obecnych objawów, ale także na wybranie najlepszej drogi do poradzenia sobie z nimi (najprawdopodobniej psychoterapia indywidualna). Zachęcam do działania!

0

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję Pani za posta.

Proszę przyjąć ode mnie wyrazy rozumienia..., wyobrażam sobie jak smutno mogło wyglądać Pani dziecięce życie, mając w biografii osobistej historię nadużywania alkoholu przez obojga Rodziców...

Napisała Pani, że "nie wiem co robić bo czuję się tak jakbym nie umiała stawić czoła życiu.."
Trudno jest stawiać czoła życiu, kiedy nie czuje się bezpiecznego wsparcia fizycznego, psychicznego i emocjonalnego, co (domniemam)
miało miejsce w Pani życiu.

Dziecko obserwuje/interpretuje zachowania swoich Rodziców (po swojemu) między piątym a dziesiątym rokiem życia, w ten sposób, że czuje się winne i bierze odpowiedzialność za wszelkie napięcia/konflikty w Rodzinie.
Robi to w ten sposób, że (świadomie albo nieświadomie) stara się je łagodzić ...
Aby to robić, Dziecko całkowicie odstawia na bok swoje potrzeby, uczucia, aż w końcu przestaje je dostrzegać, czując się (najczęściej) niewidzialne i mocno zaniedbane...

Tak więc, odniosłam się do Pani słów: "dzieciństwie też wiele przeszłam ponieważ moi oboje rodzice są alkoholikami".
I tutaj upatruję źródła opisanych przez Panią symptomów.

Dlatego, proszę nie czekać, zadbać o siebie, o swoje potrzeby/pragnienia/marzenia (bo od teraz to Pani kreuje swoje życie) i podjąć terapię w Poradni Leczenia Osób Uzależnionych/Współuzależnionych albo w Poradni Zdrowia Psychicznego, celem pracy terapeutycznej nad odbudową siebie, a wszystko to po to, by odkryła Pani własne wzorce zachowań.

Z przesłaniem dla Pani odkrycia, że To, Co najpiękniejsze jest przed Panią,
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty