W takiej sytuacji warto faktycznie, by najpierw uporządkowała Pani własne emocje. Z tego, co Pani do tej pory napisała i na ten moment, rzeczona osoba nie jest dla Pani kumplem, ale raczej darzy ją Pani bardziej intensywnymi uczuciami. Jeśli zda sobie Pani sprawę, że to poważne i chciałaby Pani zawalczyć o ten związek- warto spróbować. I nawet jeśli niekoniecznie się to uda, będzie Pani miała poczucie, że Pani podjęła próbę i coś się definitywnie zakończyło/ jasno została postawiona granica itp. Lub też może Pani sama dojść do wniosku, że podobna relacja się nie uda i postarać się- jak sama Pani napisała- uspokoić i wygasić emocje już teraz. Pomocne będzie w tym jasne postawienie sprawy i granic z Pani strony (np w rozmowie lub wiadomości/liście), zdystansowanie się w tej relacji i ograniczenie do kontaktów i rozmów stricte biznesowych. Najgorszym wyjściem jest trwanie w zawieszeniu i nie wyjaśnianie sprawy, bo "grozi" Pani ciągłe odnawianie się uczuć i nadziei bez szansy na realizację, a tym samym ciągła frustracja i zamknięcie się na inne osoby. Dlatego zachęcam do rozstrzygnięcia własnych uczuć i podjęcia działań zgodnie z nimi.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak odbudować relacje z przyjacielem? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy taka relacja ma szansę przetrwać? – odpowiada Mgr Tomasz Kościelny
- Relacje z uciążliwą osobą – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Trwanie w relacji z byłym partnerem – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Relacja ze starszym chłopakiem – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Relacje z ojcem i szantaż emocjonalny – odpowiada Mgr Agata Wons
- Czy powinnam zakończyć relację z chłopakiem? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy warto próbować utrzymać kontakt? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Relacje z terapeutą – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Trudne relacje córki z ojcem – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
artykuły
Mroczny empata - nowa odmiana narcyza?
Istnieją ludzie, którzy bez trudu potrafią wczuwać
Piotr Pogon: człowiek jest istotą przekorną, a życie - cudem
Piotr Pogon jest maratończykiem, biegaczem charyta
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k