Co mogą oznaczać zaburzenia widzenia u 24-latka?
Witam serdecznie. Mam niepokojące objawy, które pojawiają się co kilka miesięcy. Zaczynam widzieć kropkę tęczową, ona bardzo przypomina zakłócenia w obrazie na przykład gdy się zatnie jakaś gra. Na obszarze tej ,,kropki'' można dostrzec różne mieniące się kształty różnego koloru. Ta kropka zaczyna stopniowo się powiększać i później już nie jest kropką, ale linią tworzącą nieregularne koło, zasłania wtedy i zniekształca obraz. Gdy ta ,,linia'' jest już pokaźnych rozmiarów, zaczynam odczuwać chwilami niepokój i zawroty głowy, czuję się jakbym tracił przytomność, co jest bardzo nieprzyjemne. Ta kropka po pewnym czasie jakby ,,schodzi'' poza pole widzenia i widzę już normalnie, ale widzę bardzo delikatnie ,,wypłowiały'' obraz. Po tym zjawisku, zaczyna mnie boleć głowa. Tak jak wspomniałem, to zjawisko nachodzi mnie co kilka miesięcy, ale ostatnio miałem dwa dni z rzędu tę nieprzyjemność co mnie zaczęło niepokoić i ból głowy nigdy nie był tak silny, był wręcz nie do zniesienia. Ból głowy po tym zjawisku utrzymuje się kilka godzin, niepokojące jest to, że głowa zarywa mnie jeszcze bardziej, gdy nawet próbuję delikatnie odchrząknąć ślinę i przy kaszlu lub przy dobieraniu pozycji siedzenia, leżenia. Gdy ból głowy folguje, boli mnie później tylko prawa strona głowy i tył głowy. Byłem kiedyś z tym u okulisty, miałem wykonane badania dna oka, lekarz powiedział, ze jest podejrzenie jaskry, lekarz mnie skierował na dalsze badania, miałem zbadaną grubość nerwów wzrokowych i pole widzenia. Po tych kolejnych dwóch badaniach, okulista wykluczył jaskrę i powiedział, że to zjawisko jest zapewne migreną, bo badania wyszły dobre. Bardzo mnie to zaniepokoiło, gdy miałem to coś dwa dni z rzędu, ale może też na to wpływ ma stres i stany depresyjne, które mam po śmierci bliskiej osoby, samo zjawisko obserwuję już od około dwóch lat. Bardzo proszę o porady, może ktoś wie co to może być i na co wskazuje, a jeśli to nawet jest migrena, to czy można ją leczyć? Nie wyobrażam sobie tego, gdyby to coś mnie złapało w pracy... Ból jest okropny i nieznośny, ale mimo wszystko najbardziej mnie niepokoją zawroty głowy, uczucie tracenia przytomności i zarywający ból przy kaszlu, odchrząkiwaniu etc. ponieważ jest to uczucie zwiększonego ciśnienia w czaszce, ale się na tym nie znam. Może dodam, że przy mocniejszym kaszlu, delikatny ból głowy, trwający ułamek sekundy czuję nawet na co dzień. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. pozdrawiam.