Co mogę zrobić, aby pozbyć się tłuszczu na bokach mojego ciała oraz co robić, abym stracił kilkanaście kilo?
Witam.
Mam 14 lat, ważę jakieś 89 kg a mój wzrost to 185 cm. Moje problemy zaczęły się w momencie kiedy poznałem moją obecną dziewczynę. Ona pierwsza zwróciła uwagę na moje niezbyt ładnie wyglądające ciało, i to ona skłoniła mnie do napisania tego postu. Zacząłem zwracać uwagę na swoje tłuste uda i boki i "sutki" (które choć trochę przypominają kobiece to jednak nie są objawem ginekomasti,gdyż ta została wykluczona przez wielu lekarzy do których uczęszczałem). Chcę ich się pozbyć, ale nie wiem jak bowiem mimo mojego codziennego biegania (rano, około 5-6 km)wyprowadzania psa i wieczornych ćwiczeń (100 razy podnoszenie hantli 5,5 kg, 60 pompek, 50 brzuszków) nie widzę żadnej poprawy (no może oprócz tego, że jestem trochę bardziej umięśniony).
Co do diety, kiedyś jadłem dużo (nawet bardzo) ale były to rzeczy tylko najlepsze i najbardziej wysublimowane (nigdy nie lubiłem gazowanych napojów, a fastfoodami gardzę) więc na pewno nie niezdrowe (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale po dziś dzień pije mleko, jakieś 4 litry tygodniowo). Co do dzisiejszego systemu odżywiania, to się pilnuje (jem dużo rano. ale potem jem bardzo niewiele, wieczorem staram się nic nie jeść).
Co do poprzednich diet, to kiedyś próbowałem jeść tylko owoce i warzywa bez niczego innego, trwało to dwa miesiące i bez żadnego wysiłku fizycznego schudłem 7kg.
A więc pytam,co mogę zrobić? Czy mam czekać na większy wzrost. utrzymując wagę obecną? Czy mam pozwolić temu zostać tak jak jest? (trzeba wspomnieć, że w ubraniu wyglądam na jakieś kilkanaście kilo chudszego).
PS : Co do ćwiczeń, to rower odpada, gdyż go szczerze nienawidzę...
