Witam serdecznie,
dobrze, że zdaje sobie Pani sprawę z powagi sytuacji! Okres raczej nie wróci jeżeli nie zacznie Pani odżywiać się zdrowo, a dieta nie będzie dobrze zbilansowana i pełnowartościowa. Tu już nie chodzi jedynie o jej kaloryczność. Musi Pani odbudować swój organizm. Nie radze tego robić na własną rękę. Poziom Pani tkanki tłuszczowej jest za niski. Tkanka tłuszczowa jest potrzebna do amortyzacji narządów wewnętrznych oraz do regulacji gospodarki hormonalnej a jak widzimy ona u Pani została zaburzona.
Nie radziłabym od razu z 1500 kcal przechodzić na 2150 kcal. Należy zrobić to stopniowo i powoli zwiększać kaloryczność diety. Nie obawia się Pani, jeżeli zacznie Pani delikatnie podnosić kcal to Pani mocno nie przytyje. Nie należy się stresować i wciąż myśleć o tyciu czy odchudzaniu, ponieważ to jedynie przeszkadza w zachowaniu równowagi hormonalnej.
Jeżeli byłaby Pani zainteresowana to układam indywidualne jadłospisy. Jest to możliwe po osobistej konsultacji - pacjentów przyjmuję w Warszawie lub jeżeli nie ma Pani możliwości dojazdu to przez internet.
W razie dodatkowych pytań lub zainteresowania konsultacją zachęcam do kontaktu:
tel. 506225670 lub joanna.wasiluk@o2.pl
Pozdrawiam
Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Dietetyk
