Co to jest? Jak sie tego pozbyć?

Jestem dziewczyną, mam 12 lat, 156cm wzrostu, ważę 54 kg. Niedawno jeździłam na rowerze do parku z koleżankami, lecz od tamtego czasu mogę, nogi się bardzo umięśniły, i na moich nogach i tyłku pojawiły się długie i wystające sine paski. Koleżanki mnie wyciągaj na basen, ale mówię, że nie mogę muszę kłamać. Ponieważ ja się nie pokażę w stroju kąpielowym, wszystkie dziewczyny są chude, tylko ja ta gruba. Nie cierpię brać kąpieli ani się oglądać w lustrze. Mam tego dosyć, zła jestem na siebie. Moja przyjaciółka poradziła mi tą stronę i powiedziała, że pomożecie mi. W Polsce byłam chuda jak patyk, ale tu dostałam komputer, telewizor, a na polu jest zimno. Nie mam z kim wychodzić, bo się przeprowadziłyśmy do innego domu. Moi rodzice są po rozwodzie, a ja się martwię o mamę i tatę, i jak się martwię, to jem, jak jem to tyje. Co mam zrobić? POMOCY PROSZĘ! P.S nie umiem pisać po polsku poprawnie sorry za to
KOBIETA, 12 LAT ponad rok temu

Witam,
Trudno jest powiedzieć nie widząc, co się dzieje z Twoimi nogami. Domyślam się, że Twoje żyły stały się po prostu bardziej widoczne po większym wysiłku. Z pewnością nie jest to nic groźnego i ni masz się czym przejmować. Nie powinnaś unikać spędzania wolnego czasu z koleżankami, im więcej będziesz aktywna fizycznie tym lepiej dl Twojego ciała, zdrowia i samopoczucia. Mniej czasu poświęcaj na siedzenie w domu przed komputerem, a więcej na ćwiczeniach. Polecam Ci również stronę www.abccwiczenia.pl , gdzie znajdziesz ćwiczenia, które będziesz mogła swobodnie wykonywać w domu.
Jeśli chodzi o jadłospis to nie wiem jak się odżywiasz i jakie błędy popełniasz, dlatego radzę Ci przeczytać artykuły dotyczące zdrowych nawyków żywieniowych i zacząć się do nich stosować: http://portal.abczdrowie.pl/zdrowe-i-smaczne-przekaski i http://portal.abczdrowie.pl/piramida-zdrowego-zywienia
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty