Co ze mną jest nie tak? Dlaczego wszystkich krzywdzę?

Ostatnio siebie nie poznaję, ciągle się kłócę z mężem, nic mnie nie cieszy, wydaję mi się, że życie moje jest nic nie warte. Rozmawiałam z mężem o tym, ale on nic nie rozumie i udaje, że nie ma tematu. A ja czuję, że się pogrążam. Żyję jakby w swoim świecie. Zmuszam się by wstać, ubrać się i robić podstawowe rzeczy w domu. Często płacze i mam myśli samobójcze. Nie wiem już co robić, wdaje mi się, że jestem nieudacznikiem. Od pół roku nie pracuję, a ostanie miesiące w byłej pracy były najgorszą rzeczą jaka mnie spotkała w życiu - ciągłe poniżenie i dawanie mi odczuć, że nic nie robię dobrze – mimo że pracowałam w tej firmie osiem lat i nigdy nie było skarg na moją pracę. W domu też już nie jest dobrze, mąż mnie zostawił samą i wyjechał na weekend z kolegami, twierdzą, że go duszę. Nie wiem może ja naprawdę jestem jakaś niedorobiona i ściągam na siebie kłopoty, krzywdzę swoich najbliższych, tych co kocham, aż w końcu odejdą? Bardzo proszę o pomoc, co mam robić, gdzie mam szukać pomocy? I co to jest?

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie.

Opisywana przez Panią zmiana samopoczucia polegająca na obniżeniu nastroju, pesymistycznej ocenie teraźniejszości, przyszłoscii własnych możliwości, płaczliwość, poczucie winy mogą wskazywać na depresję. W tej sytuacji polecam Pani jak najszybszą wizyte u lekarza psychiatry. Zgłaszane myśli samobójcze wymagają jak najszybszej interwencji.

Nieleczona depresja ma tendencję do nasilania się, jak zapewne mogła Pani zaoobserwować w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Czynnikiem, który bezpośrednio przyczynił się do wystąpienia depresji mogła stać się dla Pani trudna sytuacja zwiazana z utratą pracy.

Proszę nie przypisywać sobie winy z powodu objawów - są one w dużej mierze niezależne od Pani, choć nad niektórymi aspektami depresyjnego myślenia może Pani sama pracować.

W chwilach, gdy zaczyna Pani mysleć źle na swój temat, proszę np. wyobrazić sobie, co doradziłaby Pani w tej sytuacji bliska osoba, np. przyjaciółka. Gdy zaczyna Pani w katastroficzny sposób myśleć o przyszłości, proszę zastanowić się, jak tego typu myślenie wpływa na Pani samopoczucie. Jakie jest realne prawdopodobieństwo, że Pani obawy się sprawdzą?

Polecam również podręcznik dla pacjentów Ch. Padesky "Umysł ponad nastrojem", która może pomóc w zmianie depresyjnego sposobu myślenia i poprawić Pani samopoczucie. W zaawansowanej depresji trudno jest jednak dokonać samemu istotnych zmian - dlatego pomóc może lekarz i psychoterapeuta.

W dziale "Warto wiedzieć" naszego serwisu znajdzie Pani dużo informacji na temat objawów depresji i możliwości leczenia.

Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy samopoczucia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty