Dzień dobry,
Doradzałabym konsultację z psychologiem psychoterapeutą, gdyż na podstawie tak krótkiego opisu nie mogę się wypowiedzieć. Sądzę, że obszerniejsza rozmowa na ten temat pomogłaby odkryć przyczyny. Podejrzewam, że najlepszym rozwiązaniem byłaby psychoterapia. Zaciekawiło mnie to, że nie lubi Pan przebywać z ludźmi a jednocześnie chce z tym walczyć. W przypadku schizoidalnego zaburzenia osobowości obecny jest brak potrzeby wchodzenia w relacje i kontaktu z innymi, ale osoby z taką diagnozą nie czują iż odbiega to od normy i nie chcą nic zmieniać. Zastanawiam się również nad tym, co konkretnie drażni Pana w innych ludziach. Mam nadzieję, że omówi Pan swoje trudności na żywo ze specjalistą.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Co może oznaczać taka moja płaczliwość i rozdrażnienie? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Co może znaczyć taka płaczliwość? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Co może znaczyć uczucie samotności chociaż przebywamy wśród ludzi? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Co mam robić z depresją i samookaleczeniem? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak odnaleźć sens w swoim życiu? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Dlaczego zaczynam się bać ludzi? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Dlaczego się ciągle czymś przejmuję? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Czy jest możliwość, by zmienić swój charakter? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Co może być przyczyną takiego zachowania? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Dlaczego wszystkim się przejmuję? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
artykuły
Jak poradzić sobie z jesienną depresją? Mamy sprawdzone sposoby (WIDEO)
-Wrzesień nas, proszę Państwa, w tym roku nie ro
„Czy coś jest ze mną nie tak?" - zaburzenia osobowości
„Nie mogę ułożyć sobie życia", „Ciągle wchodzę w t
Pomoc psychologiczna w związku z epidemią koronowiursa. Nasi eksperci czekają na Twoje pytania
Rozwijająca się epidemia koronawirusa przyczyniła