Dlaczego wszystkim się przejmuję?

Witam. Mój problem polega na tym, że wszystkim się przejmuję, boję się ośmieszenia. Jestem nieśmiały - to wiem. Jeszcze jak chodzilem do szkoły to wstydziłem się wchodzić spóźniony na lekcje, bo bałem się się ośmieszę, zrobię coś nie tak. Albo nie chodziłem do łazienki podczas zajęć, bo bałem się reakcji nauczyciela jak zapytam. Często mam wrażenie, że wszyscy się na mnie patrzą. Lubię sobie czasem pogadać z innymi, pośmiać się, ale w grupie nie odzywam się, bo boję się, że powiem coś głupiego. Trzymam się raczej dalej od ludzi, z którymi muszę przebywać, np w pracy, także oni sobie rozmawiają, a jestem obok. Niektórzy myślą, że się wywyższam, ale to nie tak...Siebie nie oceniam najgorzej, ani wizualnie, ani w innych aspektach. Ciężko mi czasem rozmawiać z innymi, nie mam ochoty prowadzić dalej rozmowy. Mam jedną bliską mi osobę, której i tak się z tego nie do końca zwierzyłem. To przeszkadza mi w normalnym życiu, kiedy muszę załatwić jakąś sprawę, czy pójść na głupią imprezę firmową. Zauważyłem, że nawet z najbliższą rodziną nie czuję się do końca swobodnie. Często czuję się samotny. Czy można to jakoś zdiagnozować, leczyć?
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Podejrzewam, że Pana problemy mają charakter osobowościowy i dlatego doradzałabym psychoterapię w podejściu psychodynamicznym. Opisane trudności można z powodzeniem leczyć terapią i sądzę, że omawianie ich podczas sesji z terapeutą pozwoliłoby na stopniową zmianę. Mam nadzieję, że uda się Pan wkrótce do specjalisty.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty