Czy dieta może powodować anoreksję?
Witam, mam 17 lat, 168 cm wzrostu. Zawsze miałam kompleksy co do swojego wyglądu. W styczniu ważyłam 68 kg. Od lutego do dnia dzisiejszego schudłam 15 kg. Nie głodziłam się. Jadłam i jem po prostu inaczej. Wyeliminowałam z diety słodycze i fast foody. Nie łączę ziemniaków/chleba z mięsem smażonym. Spożywam 5 posiłków dziennie (ok. 1300 kcal): dużo owoców, warzyw, ale staram się również wędliny, mięso itp. Na śniadanie płatki z jogurtem naturalnym, w szkole mam kanapkę. Nie piję napojów gazowanych i soków, tylko wodę, herbatę zieloną i czerwoną lub owocową.
Od pewnego czasu zauważyłam, że nie potrafię zjeść czegokolwiek bez wcześniejszego obliczenia kalorii, już mam obsesję. Rodzina mówi mi, że wyglądam za chudo i rodzice chcą, żebym przytyła trochę. Tylko, że ja uważam, że wyglądam ok, nareszcie mogę cieszyć się zgrabną sylwetką, nosić ubrania w rozmiarze 34 i czuć się atrakcyjnie (no może oprócz biustu, który bardzo zmalał).
Ale to właściwie nic... Od lutego nie mam miesiączki. Byłam u ginekologa, zrobiłam potrzebne badania, okazało się, że wszystko jest ok. Zostałam skierowana do endokrynologa - po badaniach wiem, że mam podwyższoną prolaktynę, leczę się od czerwca farmakologicznie, ale miesiączka nie występuje, podobno to musi trochę potrwać... musi się odblokować przysadka mózgowa, czy coś takiego... Dodam, że już kilka miesięcy wcześniej miesiączka występowała nieregularnie, albo była skąpa. Czy mam anoreksję? Bardzo się boję, bo czytałam o skutkach tej choroby. Czy mogę mieć w przyszłości problem z zajściem w ciążę? Proszę o odpowiedź Pozdrawiam.