Czy mam depresję po porodzie?
Czy to już depresja?
4 miesiące temu urodziłam córeczkę, i od tamtej pory mieszkam razem z mężem u moich rodziców. W małżeństwie jest dużo kłótni i sprzeczek przez moją relacje z rodzicami, która przeszkadza mężowi. Mianowicie rodzice byli dla mnie bardzo surowi i często mnie karali za nawet najmniejsze przewinienia. Najczęściej był to zakaz wychodzenia. Przez co teraz mam ogromne problemy z nawiązywaniem relacji z innymi ludźmi. Pewnie nieświadomie, ale wychowali mnie na osobę bojącą się ryzyka, mam niesamowicie niska samoocenę i na każdym kroku boję się krytyki z ich strony. Ich zdaniem wszystko robię źle i niedbale, ale mąż nigdy nie skarżył się bym zaniedbywała obowiązki domowe. Teraz dochodzi jeszcze to, że według nich nie potrafię zająć się własnym dzieckiem. A ja przez wcześniejsze doświadczenia nie umiem się przeciwstawić. Przez to mąż często się że mną kłóci, a ja stoję między młotem a kowadłem i nie wiem co robić. To. Mnie wykańcza, do tego stopnia, że nie mam siły zajmować się dzieckiem, nie potrafię się z niczego cieszyć. Jak mogę sobie pomóc?