Czy moja orientacja jest faktycznie heteroseksualna?
Dzień dobry, mam 20 lat od zawsze bylem heteroseksualny mialem pare przygód i mniej lub bardziej udanych zwiazków z kobietami ale z każdego wyciągałem doświadczenia. Jestem w związku z dziewczyną z którą przyjaźnie się od 3 lat lecz 3 miesiace temu zaczelismy czuc tą chemie i sie związaliśmy, bardzo dobrze sie dogadujemy, znamy sie na wylot, znam jej wady i czuje że mi na niej zależy, czuję tą więź emocjonalną jednak podczas ostatniego zbiżenia mialem problem ze wzwodem prawdopodobnie z powodu zmęczenia, i 2 dni pozniej zaczaly mnie nawiedzac myśli czy na pewno jestem hetero coś w rodzaju strachu przed byciem homoseksualnym, chcę zaznaczyć ze niekiedy miewam takie napady myśli w kwestii innych spraw ale nigdy tego nie leczyłem. Około 10 miesięcy temu czułem chęć a bardziej ciekawość zbliżenia czysto seksualnego z mężczyzną, nigdy nie podobał mi sie żaden konkretny mężczyzna i nigdy z żadnym nie chciałem stworzyć relacji. Patrząc na to logicznie nie jest możliwe ze jestem homo lub bi bo nie patrzę na mężczyzn poprzez pryzmat stworzenia związku jednak nie mogę się uwolnić od tych myśli do takiego stopnia że unikam kontaktu wzrokowego z mężczyznami na ulicy i staram sie na nich nie patrzeć, czy jest to nerwica lękowa, zaburzenia kompulsywno obsesyjne czy raczej realne obawy? Warto dodać ze wychowałem w kochającej rodzinie, ale martwi mnie to że mogę zepsuć moją relację z dziewczyną, gdyż chciałbym mieć w przyszłości żonę i dzieci.