Czy moje menu jest prawidłowe?
Witam! Mam 32 lata, 170 cm wzrostu, waga 57-59 kg, jestm kobietą. Pracuję w biurze, do pracy chodzę piechotą, 2 razy w tygodniu uczęszczam na zajęcia fitness, w domu staram się także poćwiczyć ok. 15 minut. Nie wiem, czy moje menu jest prawidłowe, ponieważ mam często "napady" na słodycze, chleb, żółty ser. Ok. 5:30- 6:30 piję kawę z mlekiem 2%, jem śniadanie: płatki z jogurtem naturalnym i owoc lub kromkę chleba razowego z 2 plastrami wędliny drobiowej, 1-2 rzodkiewki, ogórek kiszony oraz 100 g sera chudego. Ok. 9:30-10:00 jem kanapkę (2 kromki) z pieczywa żytniego z wędliną drobiową (2 plastry), sezonowe warzywo lub bułka sojowa z twarogiem naturalnym z sezonowym warzywem. Ok. 13:00 piję 200-250 g jogurtu naturalnego/lub naturalny +owocowy, jabłko. Ok. 16:00 obiad - zupa (z makaronem, ryżem lub kaszą, gotowanym kurczakiem) lub II danie typu leczo, porcja mięsa, ryba z ziemniakami, ryżem lub makaronem, surówka. Ok. 19:00 lekka kolacja (kromka pieczywa chrupkiego z kefirem lub jogurt z ziarnami lub ryba w galarecie). W ciągu dnia piję herbaty ziołowe typu pokrzywa, rumianek, herbatę zieloną i wodę.
Proszę o opinię, czy dostarczam odpowiednią ilość poszczególnych pokarmów? Charakter pracy pozwala na jeden posiłek w postaci kanapki, a jogurt czy kefir musi być w wersji do picia. Jak walczyć z apetytem na słodycze - jeść raz w tygodniu, zrezygnować w ogóle? Pozdrawiam.