Czy możliwa jest choroba psychiczna u 30-latka?

Witajcie, jestem mężczyzną 30 letnim. Mający za sobą dosyć trudny okres w życiu... Oto moja historia ... obecnie przebywam za granicami kraju naszego pięknego. Do wyjazdu przyczyniła się sytuacja życiowa która jak mi się wydawało była pewnego rodzaju traumą dla mnie, z która sobie poradziłem mianowicie... od 2008 roku prowadziłem w raz z ojcem działność gospodarczą wraz z moim Ojcem .. wszystko szło super ciągły rozwój ..w szczycie pracowało u nas 15 osób i nagle w 2013 roku z powodu braku płatności od naszych kontrachętów.. sukces przekształcił sie w prawie bankructwo i widmo utraty wszystkiego co mieli moi rodzice całego majatku ponieważ firma była na mojego Ojca ... skończyło sie na tym iż musieliśmy zastawić dom rodzinny w Jednym złodziejskim banku i przyjąć obciążenie 500 tys zł do spłaty .. miesieczna rata kredytu wynosiła 15 tys PLn .... po 4 latach walki udało się to spłacić. natomiast obecnie doświadczam napadów natrętnych myśli ... że mógłbym zrobić krzywde mojej najukochańszej żonie ... lub sobie ... pół roku temu podczas pracy strasznie źle sie poczułem czułem sie jak pijany ... i w drodze na przerwe śniadaniową myślałem że Padne ... na przerwie tej tez wszystko mnie tak denerowało że nie mogłem nic przełknać ... leżał na stole nóż który używałem do cięcia izolacji ... podczas kiedy inni rozmawali sobie w najlepsze nagle ogarnoł mnie taki strach że wezmę ten nóż i komuś coś zrobie ... to było straszne uczucie przez 2 tygodnie bałem sie że jeżli dotkne tego norza albo innego wbuje go komuś ... zaczołem czytac dużo literatury na temat leków ... i podjołem próbe udaną wlaki z nim ... musiałem sam siebie przekonywać że nóż słóży do Krojenia i celów technicznych a nie do niesienia krzywdy 2 osobą walczyłem z tym lękiem i dzisiaj moge kroć np: mięso na obiad w obecnosći małżonki bo wiem że nic sie nie stanie i nie użyje go nie racjonalnie ... nieraz jednak jeszcze mam obrazy, myśli przed oczami że wbijam sobie ten nóż ... allbo jak czekałem na pociąg na stacji w moemencie przyajzdu na stacje tegorz pociągu skacze pod niego lęk że wskocze pod niego ... niezbyt przyjemne uczucie ... załamanie nerowe? również nie wiem skad pojawiła sie u mnie obawa lęk że mogę skrecić kark mojej małżonce ... a małżeństwo mamy idealne duzo sobie pomagamy wspieramy siebie nie jestem w stanie opisać ile ona mi pomogła w życiu... opwoeidziałem jej o tym bo jestem z nią szczery i te objawy ustąpiły bo to tylko przeciez iracjonalne myśli ... natomiast nieraz tez jeszcze przelatuja mi przez głowe jakieś dziwne rzeczy. przed naszym weselem postanowiłem udać sie sam do psychiatry ... rozwiazałem testy na depresje ... schizofremie ... wszystko w normie ... Jedyne co usłyszałem od lekarza że po prostu żyłem w bardzo dużym stresie pernamentnym, i dostałem przepisany serotax ... i Sedam jak bym potrzebował sie wyłaczyć ... serotax brałem przez 4 dni i po przeczytaniu ulotki informujacych o skutkach ubocznych przestałem brać ... uważam że jest dużo lepiej ... o niebo lepiej niż kiedys niemniej jednak czasami mam takie uczucie jak coś sie miało stać ... w pracy jest spoko nie mam tych myśli całyczas ... czasami sie pojawiaja i mnie to denerwuje ... bałem sie że jestem chory psychicznie ... jesteśmy młodym dobrze sytuwanym małżenistwem z zarobkami powyżej 30 tys miesiecznie ... bez problemów ... pytanie więc skąd sie biorą te wachania nastrojów ? te lęki ? czy mogę coś z tym zrobić ?
MĘŻCZYZNA, 30 LAT ponad rok temu

Witam Pana,
Objawy, które Pan opisuje wskazują raczej na zaburzenia
obsesyjno-kompulsyjne.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas
osobistej konsultacji po wnikliwym przyjrzeniu się różnym
sytuacjom i wydarzeniom na przestrzeni Pana życia.
Nerwica natręctw należy do grupy zaburzeń lękowych,
tzw. „błędnego koła”.
Również towarzyszące jej obsesyjne myśli nasycone
są bardzo wysokim poziomem lęku.
Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne nie tylko komplikują
i dezorganizują życie ale też przynoszą poczucie
niepewności i zagubienia, hamują aktywność społeczną
i utrudniają normalne funkcjonowanie w społeczeństwie,
zabierając tym samym całą radość życia.
Zaburzeniom tym często towarzyszy silny lęk, rozdrażnienie,
napięcie psychiczne, nieumiejętność odpoczywania.
Natrętne myśli jeszcze bardziej wzmagają Pana napięcie,
niepokój, lęki i cierpienie.
Bardzo ważne jest, żeby Pan rozpoczął właściwe leczenie,
odpowiednio dopasowaną psychoterapię.
Żeby móc Panu pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę
Pana problemu, dotrzeć do jego źródła i na tej podstawie
opracować właściwą metodę terapii.
Dlatego zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii,
która naprowadza na zmianę powstałych uwarunkowań
w wyniku czego zostanie wypracowane właściwe
reagowanie i zachowanie, a Pan odzyska spokój,
równowagę wewnętrzną i umiejętność kontrolowania
własnego życia .
Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie,

Hanna Markiewicz,
psycholog,
konsultacje@psycholog24online.pl
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty