Czy możliwa jest nerwica natręctw u 25-latki?
Witam. Od kiedy pamiętam choruje na nerwice, będąc dzieckiem nie zdawałam sobie sprawy z tego co mi sie dzieje. Lata szkoły podstawowej mineły mi spokojnie prawdziwy koszmar zaczął sie w gimnazjum. Nie radziłam sobie z atakami lęku żyłam w przeświadczeniu ze umieram i nikt mnie nie rozumie. Kołatania serca, duszności miałam wszystkie objawy chorób jakie można było mieć. Zrobiłam wszystkie badania po tygodniu w szpitalu zostałam wypisana ze wszystkimi dobrymi wynikami. Rodzice zaprowadzili mnie do psychologa który zdiagnozował nerwice lękową. Chodziłam na terapie nauczyłam sie jak z tym żyć juz nie bałam sie wychodzic z domu, miałam spokoj wiele lat az do tego czasu. Ostatnio nerwica wróciła, jednak jest inna niz ta która miałam kiedys. Mam natrętne myśli że musze coś zrobić np pójść cos sprawdzic, wstać, wyjść z domu, oczywiście nie robie tych rzeczy myśle racjonalnie że to bez sensu i wtedy dopada mnie paniczy lęk, lęk przed tym ze czegoś nie zrobie, nie wiem dokladnie jak to opisac, wiem ze to tylko nerwica ze nic mi sie nie stanie ze nic nie musze tylko strasznie utrudnia mi to zycie. Czy to jest nerwica natręctw czy powinnam wrócic na terapie ? Dodam ze nie bralam nigdy zadnych leków regularnie miałam tylko przepisana hydroxyzynum 10 mg w przypadku nagłego lęku
