Czy można nawiązać przyjaźń w wieku 40 lat?

Kilka dni temu skończyłem 40 lat, po stracie obojga rodziców dwa lata temu moje życie powoli zaczyna się układać, za niespełna miesiąc biorę ślub. Moim problemem od zawsze jednak był całkowity brak znajomych. Nie chodzi o to że mam ich niewielu, ale o to że DOSŁOWNIE nie mam ani jednego (wyjątek stanowi pięcioro znajomych mojej narzeczonej, których czasem widuję, trudno tu jednak mówić o przyjaźni). Mam problem w kontaktach z ludźmi (chociaż znacznie mniejszy niż w okresie studiów czy wcześniej gdy praktycznie każdy kotakt był dla mnie wielkim stresem). Co jednak muszę podkreślić jestem osoba raczej "młodą duchem". Mam wielki głód kontaktów, żcia nocnego, spotkań, imprez. Oraz chęć nadrobienia w tym względzie "straconych lat" Nie jestem domatorem, dużo podróżuję, cały czas dążę do tego by wkoło mnie coś się działo. Moja narzeczona jest osobą spokojną i o niezbyt wielkich potrzebach życia towarzyskiego, chociaż jednocześnie braku moich problemów w kontaktach z ludźmi. Ja dążę do kontaktów z nimi i chcę być w tych sytuacjach swobodny ale nie potrafię. Mam dość sporo zainteresowań i nieraz starałem się zapisać do rozmaitych grup hobbystów by nawiązać kontakt z ludźmi o podobnych pasjach. Nigdy jednak to nie wypalało, byłem sam w tłumie. Ludzie zwracali się do mnie "per pan" będąc ze sobą "per ty". Czy osoba w moim wieku ma szansę nawiązania jeszcze przyjaźni "od zera" ? Chciałbym mieć chociaż 2-3 kolegów z którymi mógłbym czasem gdzieś wyjść w piątkowy wieczór. W chwili obecnej zastanawiam się jak wytłumaczyć ewentualnym pytającym dlaczego na weselu z mojej strony będzie tylko wujek z ciotką... Musiałbym chyba zaprosić sąsiadów aby był na nim ktoś jeszcze.
MĘŻCZYZNA, 40 LAT ponad rok temu

Nawiązanie relacji czy przyjaźni nie jest zależne od wieku. W każdym wieku można poznać osobę, która z czasem i poznawaniem stanie się nam bliska. Podobny wiek (rozumiejąc to szeroko) osób poznających jest w tym pomocny, ale wcale nie jest warunkiem koniecznym. Kluczowy często jednak jest czas i zaangażowanie, stopniowe budowanie zaufania, bliskości, otwierania się. Warto zatem dać sobie czas, nie oczekiwać efektów i przyjaźni "od razu", pozwolić sobie na stopniowe zacieśnianie relacji.
Jeśli pomimo znacznych starań i prób nie udaje się nawiązać kontaktów towarzyskich (choć może to stanowić tylko częściową prawdę, bo relację partnerską udało się Panu skutecznie nawiązać), można pomyśleć o konsultacji z psychologiem, psychoterapeutą, który pomoże Panu przyjrzeć się i zrozumieć głębsze (emocjonalne, osobowościowe, tkwiące w mechanizmach przeżywania i zachowania) przyczyny trudności. Specjalista pomoże także budować, testować nowe zachowania i sposoby myślenia, które pomogą Panu otworzyć się na ludzi, a także w łatwiejszy i bardziej swobodny sposób budować relacje i kontakty towarzyskie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty