Czy oprócz depresji mam też pograniczne zaburzenia osobowości?

Witam, od roku leczę się na depresje sertraliną, kilka dni temu lekarz zmienił mi lek na seronil i lamitrin. Nie rozmawiałam o tym z lekarzem ale podejrzewam u siebie pograniczne zaburzenia osobowości. Ostatnio ze stosunkowo błahego powodu przedawkowałam leki i ledwo uszłam z życiem, po wyjściu ze szpitala w każdym stresującym momencie pojawiają się myśli o kolejnej próbie, ponieważ tamta przyniosła chwilową ulgę. Bardzo boję się odrzucenia, wielokrotnie w relacji z drugim człowiekiem muszę się upewniać, że osoba ta nadal mnie lubi. Widzę każdą relacje w systemie zero jedynkowym, albo mnie uwielbiasz albo nie chce mieć z tobą kontaktu. Często próbuję zakończyć jakąś relacje, po czym za kilka godzin zaczynam tą osobę przepraszać. Mam zaburzenia odżywiania, na przemian głodzę się np. przez tydzień, a przez następny tydzień objadam. Nie potrafię kontrolować emocji, często wybucham płaczem którego nie mogę powstrzymać przez około godzinę, pod wpływem impulsu dokonuje samookaleczeń. Ostatnio też na przemian mam bardzo dobry humor, a za chwilę totalny dołek. Często gdy czuje, że wchodzę w jakąś głębszą relacje próbuję się odciąć. Jest też problem o którym nigdy nie mówię i boję się powiedzieć nawet psychiatrze, ostatnio zdarza mi się słyszeć głosy namawiające mnie do samobójstwa trwa to zwykle bardzo krótko i często się zastanawiam czy naprawdę to słyszę czy mi się wydaje.Czuje się trochę odcięta od świata, tak jak bym stała gdzieś obok i tylko obserwowała co robi moje ciało. Zaczęłam zauważać większość z tych rzeczy kiedy objawy depresji zaczęły ustępować. Boje się porozmawiać o tym z psychiatrą, zwłaszcza, że gdy powiedziałam, że chciałabym udać się do szpitala on definitywnie negował ten pomysł, podsuwał inne rozwiązania, tyle, że ja nie czuje się teraz bezpiecznie ze sobą, a w domu nikt nie może sprawować nade mną opieki.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu
Lek. Tomasz Budlewski
95 poziom zaufania

Sadze ze konieczna jest wizyta u psychiatry i porozmawiać o wszystkich swoich objawach , można wypisać na kartce aby o niczym nie zapomnieć

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Depresja i zaburzenia osobowości

Witam. Rok temu zdiagnozowano u mnie depresję, zaburzenia osobowości. Ja jednak czuję, że ludzie obserwują mnie, znają moje myśli, jestem coraz bardziej nerwowa, czuję, że odstaję od reszty ludzi, czuję się inna, zwykle uciekam, patrzę się w jedno miejsce, to wraca cały czas. Czuję, że mam przewagę myślową nad ludźmi, uważam, że są słabi dlatego nie podejmuje z Nimi rozmowy. Czuję wręcz niestający strach, czuję się obserwowana. Jak mam postąpić? Co oznaczają te objawy?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu
Mgr Adam Kowalewski
Mgr Adam Kowalewski

Może to być rodzaj psychozy lub "przebudzenia duchowe" .Proponuję terapeutę,który ma doświadczenie ze "Spiritual Emergence" idąc z tym do psychiatry możesz zostać nietrafnie zdiagnozowana.

Wszystkiego dobrego

Franciszek Bartkiewicz

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy mam zaburzenia osobowości?

Mam 19 lat i od jakichś 6 lat mam problem - czuję jakbym miała kogoś drugiego w sobie. Kilka lat temu zdarzyło mi się mieć problem z prawem, okradłam kogoś i zwaliłam to na kogoś innego. Na policji kłamałam jak z nut, ułożyłam piękna historię, uwierzyli mi w to. Gdy byłam jeszcze w gimnazjum nie byłam lubiana, bo kłamałam, byłam chamska, arogancka wszyscy się mnie bali, bo nie wiedzieli jak ze mną rozmawiać, bo jednego dnia byłam mila przyjacielska, a drugiego potrafiłam wybuchnąć jak wulkan, mam tak do tej pory. Byłam z chłopakiem przez dwa lata, ale on zaczął mieć moich nastrojów dość, zaczął się spotykać z kimś innym, wiec postanowiłam napisać do tej dziewczyny - było tak 4 razy i to każda inna była. Okładało się miedzy nami dobrze aż do dziś, bo wybuchłam, byłam wściekła jak osa, wymyśliłam bajeczkę dlaczego jestem taka zła, rzuciłam mu telefonem prosto w twarz. Przy jego znajomym zawsze panowałam na nerwami lecz dziś nie dałam rady. Jest co raz gorzej, bo te kłamstwa siedzą we mnie i ten ktoś, kto siedzi we mnie sam powoduje, ze te kłamstwa wychodzą. 5 lat temu chodziłam na terapię i pomogła, lecz teraz nie wiem co mam ze sobą zrobić. Nie raz chciałam się zabić, kilka razy cięłam sobie ręce nogi, okłamuję nawet najbliższa rodzinę - mamę, tatę… Bardzo bym chciała odzyskać Patryka, lecz nie wiem jak, bo przez moje zachowanie on mi nie ufa, sądzę, że mnie nienawidzi, dziś wyzwał mnie od jeb*ch kur*w, bo napisałam do pewniej dziewczyny dlaczego spotyka się z Patrykiem, skoro ja się obok niego kręcę. Okłamałam go, bo się mnie pytał czy ja do niej pisałam. Potrzebuję pomocy, bo czuję, że jest ze mną źle. Co mam zrobić? Proszę o radę, pomoc. Jestem kłamczuchą i czasem coś ukradnę, ale nie czuję wyrzutów sumienia…

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam!
Pani zachowanie i samopoczucie mogą być wynikiem rozwoju zaburzeń psychicznych. Nie radzi sobie Pani z uczuciami i ich wyrażaniem. Bardzo niepokojące jest także odczuwanie w świadomości "drugiej osoby".
Zachęcam do kontaktu z lekarzem psychiatrą. Będzie mógł zdiagnozować Pani problem i zalecić odpowiednie środki lecznicze. Warto także ponownie skorzystać z pomocy psychoterapeuty, by mogła Pani dalej pracować nad swoim problemami. Pomoc specjalistów jest Pani potrzebna i zachęcam do skorzystania z niej jak najszybciej.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty