Czy organizm może samodzielnie zwalczyć HCV?
Witam, Ok 7 lat temu stwierdzono u mnie obecność HCV (mąż tez jest chory -doszło już do marskości i małopłytkowości oraz żylaków przełyku). Ja nie mam żadnych objawów. Alat i aspat w normie, badanie usg wątroby ok. Czy istnieje szansa, że choroba się u mnie nie rozwija i jestem tylko nosicielem? Czy też na pewno wirus działa z ukrycia i za jakiś czas nieuchronnie czekają mnie takie objawy jak u męża? Dodam, że w momencie wykrycia byłam badana dokładnie w szpitalu zakaźnym, gdzie stwierdzono, że nie ma sensu podawanie mi interferonu i rybawiryny, bo straty dla organizmu będą większe niż zyski. Pozdrawiam