Czy osoba odczuwająca ból uniemożliwiający swobodne oddychanie powinna zgłosić się do lekarza?
19 lat, średni wzrost, niedowaga, kobieta
Od wczoraj boli mnie (mięsień?) między żebrami z lewej strony, mniej więcej na środku. Ból jest kłujący nasila się przy oddychaniu, kichaniu, śmianiu się kaszleniu. Z tego powodu bardzo płytko oddycham. Leki przeciwbólowe nie działają. Kupiłam dzisiaj plastry rozgrzewające, jak na razie również bez efektu. Mam wrażenie, że ból teraz jest dużo silniejszy niż był wczoraj. Czytałam, że to może być neuralgia i samo powinno przejść. Problem w tym, że coraz gorzej oddycham, ból nie pozwala spać.
Czy to wystarczający powód do wizyty w szpitalu? W moim mieście nie ma na ten moment oraz jutro żadnego lekarza (chyba, że prywatnie)