Od paru tygodni męczy mnie chęć zadania pytania mojemu tacie, dlaczego mnie bił pasem w dzieciństwie. Za 2 tygodnie idę do psychologa, skierowany tam przez mojego psychiatrę (jestem w trakcie leczenia farmakologicznego na depresję) i nie wiem czy to nie jest zły pomysł z tym pytaniem? Co mam robić?
Witam. Jak najbardziej może Pani spytać skoro chce to wiedzieć, najwyżej tata nie odpowie.
Magdalena Brabec
Może warto przepracować to z terapeutą, skoro zaczyna Pan psychoterapię? Szczególnie, ze jeśli w związku z tym pytaniem i innymi, które się być może pojawią, pewnie pojawia się przeżycia, emocje, może coś się otworzy, to warto by w tym czasie był Pan "zaopiekowany" i mógł wszystko to, co się pojawi, na bieżąco przepracowywać.
Dzień dobry,
Rozmawiać zawsze warto, chociaż rozmowy nie zawsze są łatwe. Pomaga, jak w rozmowie więcej mówimy o sobie, swoich uczuciach, unikamy natomiast ostatecznych oskarżeń. Serdecznie pozdrawiam
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Lanie pasem dziecka z ADHD – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Brak umiejętności wybaczenia ojcu alkoholikowi – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czy mówić dziecku o ojcu? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Koszmary z dzieciństwa wpływające na teraźniejszość – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Jak poradzić sobie z traumą z dzieciństwa? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Depresja a wychowywanie bez ojca – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Relacje z ojcem i szantaż emocjonalny – odpowiada Mgr Agata Wons
- Rozwód z mężem a tęsknota dziecka za ojcem – odpowiada Sylwia Osada
- Jak poradzić sobie po śmierci ojca? – odpowiada Mgr Monika Stasiak-Wieczorek
- Problem z rodzicami, którzy nie akceptują chłopaka – odpowiada Mgr Magdalena Golicz