Podejrzliwość mamy względem ojca

Martwię się o moich rodziców, od ponad roku nieustannie się kłócą. Kłótnie z tego co wnioskuję (po rozmowie z nimi osobno) wychodzą z dziwnych paranoi mojej mamy, jest zawzięta na swoje racje i święcie przekonana, że mój tata podrywa każdą napotkaną kobietę, zaczynając od 14-latek a kończąc na 70-latkach. Krzyczy na niego, mówi że kompromituje ją w oczach wszystkich, wzbudza w nim poczucie winy. Ostatnio tata nawet płacze, zarzuca mu, że jest zły i ważne, żeby jemu było dobrze, że kłamie i nie szanuje jej jako kobiety. Sądzi też, że tata chce wszystko zabrać i ją zostawić. Ja jednak się z tym nie mogę zgodzić, odkąd byłam małym dzieckiem miałam wszystko z rodzeństwem, wiem też, że tata nie jest jakimś strasznie miłym mężczyzną. Często zdarza mu się warknąć bądź wyzwać kogoś, ale to przez stresującą pracę. Zawsze tak było, ja starałam się po prostu nie zwracać na to uwagi.

W tym momencie mój tata jest na skraju załamania i czuje się bezsilny. Błaga mamę, żeby przestała mieć te urojenia, ta jednak jest zawzięta i ma tyle złości i agresji w sobie, nic do niej nie przemawia żaden nawet najlepszy argument. Chciałaby adoracji i tego by mój tata nie uśmiechał się "z miłością" do każdej kobiety, chciałaby też, aby ojciec wszędzie z nią jeździł i żył. On jednak od zawsze chciał coś w życiu osiągnąć i ciągle pracował. Fakt rzadko gdzieś jeździliśmy, ale trzeba to było zrozumieć. Poza tym nie wydaje mi się, aby po roku tak strasznych kłótni on chciał w danym momencie ją adorować. Nie wiem co mam robić, obydwoje zgadzają się na terapię, ale ja nie wiem jakiego psychologa mam znaleźć i gdzie szukać, w jakiej dziedzinie? Błagam o pomoc.

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Objawy somatyczne depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna, ale wciąż wiele osób ma trudności z rozpoznaniem jej. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia, jakie są objawy somatyczne depresji.

Lek. Marta Hat
71 poziom zaufania

Witam! Dobrze by było, gdyby mama zgodziła się na badanie psychiatryczne - tzn. rozmowę z lekarzem psychiatrą, który uzupełni informacje na temat przeżyć mamy i towarzyszących im okoliczności oraz oceni stan psychiczny mamy. Jest to ważne ze względu na okoliczności, które Pani opisuje - mogą one świadczyć o występowaniu u mamy objawów, które należy leczyć farmakologicznie. Prawidłową diagnozę można postawić tylko i wyłącznie na podstawie osobistego badania, więc wizyta u specjalisty byłaby celowa. Dopiero po takiej wizycie i ocenie stanu zdrowia mamy można pomyśleć o terapii. Powinna Pani poszukać psychoterapeuty, który zajmuje się terapią rodzin/par. Pozdrawiam serdecznie!

0

Dzień Dobry Pani,

Cieszę się, że wnikliwie i obiektywnie stara się Pani ocenić relacje emocjonalne
w związku Pani Rodziców i Rodzice wyrażają swoją otwartość na pracę terapeutyczną.
Terapia małżeńska byłaby pomocną w poprawie funkcjonowania Pani Rodziców w związku małżeńskim ( w ramach NFZ-tu lub prywatnie).

Celem takiej terapii byłaby pomoc w zbudowaniu nowego funkcjonowania w
małżeństwie, poprzez naukę zaspokajania wzajemnych potrzeb, wyrażania potrzeb i uczuć, nowych sposobów komunikacji i zachowania.
Zazwyczaj jest to cykl ok. 8-12 spotkań półtoragodzinnych, we współpracy z dwoma
terapeutami.

Życzę Pani wszystkiego najlepszego,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty