To depresja czy chorobliwa zazdrość?
Nazywam się Marta i mam 19 lat. Przyjechałam z bratem do USA gdy miałam 15 lat, do rodziców, którzy byli tu już wcześniej niż ja. Od samego początku naszego pobytu (prawie 5 lat), mój tata zachowuje się bardzo dziwnie, a mianowicie ma wybuchy zazdrości o moją mamę, które ostatnio zdarzają się bardzo często, dwa lub trzy razy w miesiącu i trwają do około dwóch tygodni. Podczas gdy wszystko jest dobrze, on zachowuje się jak wzorowy ojciec, pracuje i po prostu jest świetnym ojcem. Ale gdy on zauważy jakieś błahe zmiany u mojej mamy, np. gdy zarumienią się jej policzki, on twierdzi, że to już jest poważna sprawa i że moja mama go zdradziła. Niestety wydaje się to śmieszne i błahe, lecz to prawdziwe. Moja mama pracuje jako pomoc domowa, a mój tata jako stolarz. Gdy mam wolne od szkoły (wakacje lub ferie) idę z mamą do pracy aby jej pomóc i żeby szybciej wróciła do domu. Mój tata twierdzi, że moja mama zamiast jeździć do pracy, jeździ spotykać się z "kochankiem", którego tak na prawdę nie ma. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on mówi, że widział i wie na 100%. On jest święcie przekonany, że moja mama ma kogoś, a gdy proszę aby pokazał mi dowody, że on wie, że mama zdradza go w formie zdjęć, lub zawieźć mnie do miejsca gdzie on myśli, że mama go zdradza, to on mówi, że nie będzie pokazywał nic, bo on po porostu wie. On sam się poniża przez to, co mówi, że jest niedobry, nikt go nie chce, itp. Pracując z mamą gdy mam przerwy od szkoły mogę spokojnie powiedzieć, że moja mama nie zdradza mojego taty, wręcz przeciwnie - bardzo o niego dba i tłumaczy mu logicznie gdzie jest, gdy on zdzwoni do niej i pyta. A najgorsze jest, że gdy on zaczyna "wojnę" to zaczyna pić i robić awantury w środku nocy. On nie jest alkoholikiem, zdarza mu się wypić gdy ma "dola" i bardzo dużo pali papierosów. W dodatku, on zamyka się w sobie, nie chce o niczym rozmawiać i myśli, że wszyscy są przeciwko niemu, bo ja i brat obstajemy za bezbronną mamą, która nic nie zrobiła. Jak mama ja i brat mamy sobie radzić z tym "problemem"? Moja mama jest bardzo znerwicowana przez tę całą sytuację, a stres i nerwy atakują mnie i mojego brata. Jak mamy pomóc tacie? Czy problem jaki on ma to jest depresja czy chorobliwa zazdrość? Co mamy robić?