Moi rodzice ciągle się kłócą

Mam 12 lat. Moi rodzice kłócą się już od około 1,5 roku. Z czasem kłótnie się nasilały, aktualnie są co jakieś 2 dni. Nie ma problemu z pogodzeniem się, dlatego że na następny dzień wszystko już ustaje, aczkolwiek jak już wspominałem za dzień, góra tydzień znowu się kłócą. Powodem tych sporów jest to, że moja mama myśli, że tata patrzy się i flirtuje z prawie każdą kobietą, którą napotka. A jakby było tego mało, to moi rodzice mają swój własny sklep, więc o takie spotkania nie trudno. Sęk w tym, że mój tata stanowczo mówi, że czegoś takiego nie robi. Jeśli jednak mama ma rację, to myślę (zresztą tak jak moja mama), że może to być "kryzys wieku średniego" (jako, że mój tata ma 51 lat, mama natomiast 41, więc jak nie trudno policzyć jest pomiędzy nimi 10 lat różnicy). Natomiast moim pytaniem byłoby, jak zapobiec aby się więcej nie kłócili,bo jak narazie wygląda to tak, że moja mama (bynajmniej tak straszy), iż pojedzie do Włoch, gdzie mieszka jej siostra, już nawet ma numer do korepetytorki.

PS Mam siostrę, która ma 19 lat i brata, który ma 21 lat (zdaje się, że są za tatą, ale ja już sam nie wiem, co mam o tym myśleć).

Proszę o pomoc!

MĘŻCZYZNA, 12 LAT ponad rok temu

Witam!

Spory rodziców trudno będzie Ci rozwiązać. Oni mają problemy i pewnie nie zdają sobie sprawy, jak ich kłótnie wpływają na Ciebie. Może warto porozmawiać najpierw z rodzeństwem. Zapytaj siostrę i brata, co myślą o tych kłótniach i dowiedz się, czy wszyscy razem możecie zadziałać. Wspólnie może uda się Wam wpłynąć na zachowanie rodziców. Warto zaproponować im spotkania z psychologiem, czy terapeutą małżeńskim. Sami, kłócąc się, nie rozwiązują problemów, tylko je zaogniają. Rozumiem, że czujesz się źle z tego powodu. Spróbuj napisać rodzicom, co czujesz w związku z ich zachowaniem. List ma większą moc nic słowa mówione. Do listu można wrócić, przeczytać go raz jeszcze, zastanowić się nad nim. A słowa, które do nich mówisz mogą łatwo uciekać lub w ogóle nie zostaną usłyszane. W liście mógłbyś opowiedzieć im, jak Ty widzisz tę sytuacją, co Cię w niej najbardziej boli, jak ich zachowanie/słowa/uczucia wpływają na Ciebie, jak Ty na to reagujesz. Oni mogą nie wiedzieć, że krzywdzą Cię swoim zachowaniem. Z Twojego listu wnioskuję, że nie masz bliskiej osoby, z którą mógłbyś swobodnie o tym rozmawiać. Dlatego polecam Ci korzystanie z telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111. Uzyskasz tam wsparcie i możliwość porozmawiania o problemach. Odpowiednio przygotowani konsultanci otoczą Cię troską, a w przypadku pogłębiających się problemów w rodzinie, będą mogli zainterweniować w Twojej sprawie.

Pozdrawiam

0

Witam Cię Serdecznie,

Jestem po wrażeniem, ze masz taki wgląd w sytuację emocjonalna Rodziców.
Chce Ci powiedzieć, że to nie jest Twoje zadanie, by "ojcować" swoim Rodzicom, bo Ty jesteś Dzieckiem, wymagającym Ich wsparcia, bezpieczeństwa i miłości.
Możesz zakomunikować Rodzicom, jak się czujesz w takiej sytuacji kłótni, informując, co dla Ciebie byłoby ważne.

A czy możesz liczyć na starsze Rodzeństwo?
Jeśli tak, poproś o wsparcie.

Życzę Ci byś poczuł się ważny i kochany,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty