Czy przyjmowanie leku Alvesco może przynieść negatywne skutki dla płuc lub całego organizmu?
Witam. Czy "bezcelowe" branie leku Alvesco dziennie przez 4-5 miesięcy po dwie dawki dziennie może przynieść negatywne skutki dla płuc czy organizmu? Otrzymałem ten lek ponieważ miałem podejrzenie astmy, niemniej zaczynam podejrzewać ze źródło mojego problemu leży gdzieś indziej. Od maja mam duszności, które głównie w sferze psychicznej mnie wyniszczaja. Moja mama ma astmę oskrzelowa, dziadek zaś chorował na raka płuc (w dniu katastrofy w Czarnobylu i dzień po opalal się cały dzień na słońcu na granicy z Ukrainą, może powiązane). Duszności stałe przyszły nagle. Od paru lat zauważyłem, że biorąc Nasivin przy zatkanym nosie, nos się coprawda odtyka, lecz pojawiają się silne duszności które prowadzą do cierpnięcia warg i pulsowania policzków i ogólnego osłabienia. Odrzucilem krople, lecz w maju 2018 roku z powodu przeziębienia musiałem przyjąć Nasivin bo byłem okropnie przeziębiony. Wtedy zaczęły się duszności. Były mocne. Od tego dnia w spoczynku dostaje duszności, czy to słabszych, czy to średniego umiarkowania. W lipcu poszedłem do alergologa-pulmonologq który na podstawie spirometrii i wywiadu stwierdził astmę i zapisal Alvesco plus Ventolin. Ciężko powiedzieć czy pomagają, bo duszności mam nadal (choć wydaje mi się że słabsze). Nie kaszle ani trochę, nic nie odkrztuszam, nie palę papierosów, nigdy nie palilem nic, na bierne palenie też nie jestem narażony, mieszkam w Gdańsku. Duszności te wyniszczaja mnie psychicznie. Przy dusznsocjach też czuje ścisk po obu stronach klatki piersiowej, w tym samym miejscu. Czy jest ktoś w stanie może udzielić mi jakiejś porady? Boję się zmian nowotworowych, szczególnie że dziadek zmarł na raka płuc. Chodzilem w ostatnim czasie na silownie, sporo czasu spedzam przes komputerem. Prosze o o udzielenie porady, i opowiedzenie na pytanie zadane powyżej. Dziekuje.
