Czy te dolegliwości mogą mieć podłoże nerwicowe?

Dzień dobry . Od tygodnia coś się ze mną dzieje. Od wielu lat mam nerwice, co objawia się stresem i obzarstwem . Jak jestem zestresowany to nic nie jem albo jem produkty z dużą ilością tłuszczy i cukry. Bywają dni Kiedy stresuje się bardzo i mam gula w gardle gdy to mija potrafię jeść bez opamiętania słona tłuste rzeczy. I tak przez okres zimowy przytylem 7kg . Ale nie o tym chciałem napisać ostatnio w zeszłym tygodniu zacząłem urlop po 2 tygodniach stresujacych w pracy nie przespanych nocy strachu i leku. I objadlem się cola potrawa z grilla i słodkimi ciastkami i innymi potrawami, w tym samym czasie byłem.bardzo zestresowany poniewaz dowiedziałem.sie że moja mama ma raka i strasznie to przezylem. Strach bałem się i byłem w naprawdę ale to naprawdę bardzo mocnym stresie, na dodatek wróciłem do do domu i jadłem Jeszce kanapki i pomarańcze. Na drugi dzień rano w poniedziałek strasznie bolał mnie zoladek rano czułem jak mnie gardlo boli kwas poszedł mi , czułem pieczenie w przełyku zoladku , i mialem mdłości. Nie wymiotowalem ani nie mialem gorączki, ani biegunki. Na drugi dzień tez się objadlem obiadem zupa warzywna bardzo mocno przyprawiona. Do dziś odczuwam pieczenie w przełyku, niestrawnosc w zoladku ciężko mi, i mam nadal mdłości cokolwiek zjem jest mi niedobrze. Zauważyłem również że mam.bialy nalot na języku od pustego odbijania które towarzyszy .mi. Na dodatek brak apetytu, i mdłości.. Byłem u lekarza zapisał mi emanere i tabletki na zgaga ale to nic nie pomaga. Na dodatek stres mnie dobija i strach że umieram. Zastanawiam się czy to nie nerwica. Proszę o odpowiedz
MĘŻCZYZNA, 35 LAT ponad rok temu

Stres, nerwica czy zaburzenia lękowe często mają swoje odzwierciedlenie w naszym układzie pokarmowym. Pisze Pan, że był u lekarza i dostał leki ale nie to nic nie pomaga. Myślę sobie, że leczenie dolegliwości żołądkowych zazwyczaj jest długotrwałe i powinno być wpierane przez rozsądną dietę. Zachęcam do kontaktu z gastrologiem, który przeprowadzi badania (wykluczy jednocześnie rzeczy, których się Pan obawia) i zaplanuje leczenie. Zachęcam również do kontaktu z psychologiem/psychoterapeutą w celu diagnozy i ustalenia planu terapii - radzenia sobie z nerwicą i towarzyszącymi Panu lękami.

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

0

Wydarzenia stresujące mogą wpływać na trawienie - w tym na gospodarkę hormonalną, poziom minerałów i witamin w organizmie, wpływa także na zaburzenia materii i pracy układu nerwowego. To z kolei wpływa na uczucie głodu i sytości, a także na zachowania "kompulsywne" (nagłe, nie do końca kontrolowane, np. sięganie po przekąski mimo braku uczucia głodu). Wizyta u psychologa, powinna odbywać się dwutorowo. W krótkiej perspektywie pomoże Panu odnaleźć właściwy dla Pana sposób odreagowania napięcia służący zdrowiu, nauczy zachowań i nowych nawyków, które pozwolą na łatwiejsze i szybsze pozbycie się stresu. W dalszej perspektywie czasu pomoże zmienić sposób patrzenia na sytuacje z Pana życia i poradzić sobie z nimi jako z budującym doświadczeniem. Opisywane przez Pana dolegliwości mogą wiązać się z popularnie pojmowaną "nerwicą" - kiedy sytuacje nawet mało zagrażające, człowiek skłonny jest pojmować jako bardzo silne i wprowadzające panikę. Wymagają one działania, żeby nie skutkowały pogarszaniem zdrowia fizycznego. Ma Pan przed sobą wiele pięknych chwil - warto o nie zawalczyć. Jeżeli nie ma Pan możliwości wizyty u psychologa, przyjmuję także on-line. Pozdrawiam i życzę spokoju, Dominika Wieland-Lenczowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty