Czy to jest początek Alzheimera?
Witam serdecznie, moja mama ma 66 lat i często gubi słowa, zapomina imion czy nazwisk znajomych osób, nie wykazuje zbytnio zainteresowana innymi tematami poza zdrowiem. Rzeczy dla niej istotne dobrze pamięta. Mama żyję w ciągłym stresie i lęku, według mnie jej problemy z pamięcią są wynikiem nerwicy, jednak ona uważa że ma początki Alzheimera. Przedstawię opis jej tomografii wykonanej bez kontrastu"Badanie wykonano w warstwach 2,5/2,25 mm. Dane że skierowania inne zaburzenia mózgu. Cech krwawienia śródczaszkowego ani obrzęku nie stwierdzono. Prawidłowe zróżnicowane istoty białej i szarej. Uogólnione, umiarkowanie nasilone zaniki korowe. Rowki korowe na skepistości zachowane. Układ komorowy symetryczny nieposzerzony, bez przemieszczeń. Kości pokrywy czaszki oraz podstawa czaszki bez uchwytnych zmian Prawidłowe upowietrzenie kości skroniowych. Otwory słuchowe wewnętrzne nieposzerzone.". Na podstawie opisu z badania proszę Państwa o opinię czy to naprawdę początek Alzheimera? Jakie powinniśmy wykonać dodatkowe badania by mieć 100% pewności? A może to demencja? Z góry dziękuję za odpowiedź.
