Czy to już poważny problem z atakami złości u mojej partnerki?

Jestem związany z partnerką 32-letnią, mamy wspólnie synka. Moja partnerka wychowała się w tzw. "bidulu", zanim się związaliśmy żyła w związku partnerskim, z którego ma syna. Tamten facet był alkoholikiem bił ją i musiała się tułać z dzieckiem. Od 2,5 roku jesteśmy razem. Na początku jej ataki złości były rzadkie i przebiegały łagodnie - wybuchała najczęściej o jakieś błahostki, niepościelone łóżko czy brudne naczynia. Zmieniło się to po urodzeniu dziecka - ma już ostre ataki, podczas których wyzywa mnie od różnych i nawet dochodzi do rękoczynów. Najczęściej jest to podczas kłótni i jak nie chcę dać jej dziecka, bo jest zdenerwowana, po wszytkom ja jestem obwiniany, mówi wtedy że robię to specjalnie żeby jej zrobić na złość. Jak się na coś zdenerwuje zazwyczaj wyżywa się na mnie i obwinia za wszystko. Proszę o radę, bo nie wiem co mam w tej sytuacji robić.
MĘŻCZYZNA, 31 LAT ponad rok temu

Witam!
Trudna przeszłość partnerki może nadal wpływać na jej zachowanie i reakcje. Jednak nie może być usprawiedliwieniem dla traktowania Pana w ten sposób.
Warto porozmawiać z partnerką o tym, co się z nią dzieje i jak się zachowuje. Odpowiednią formą pomocy dla niej byłaby psychoterapia. Warto, żeby Pan ją do tego zachęcał. Jeśli jest Pan na to gotowy może Pan skorzystać wraz z nią z terapii dla par. W trakcie terapii partnerka mogłaby pracować nad psychicznymi trudnościami i rozwiązywać swoje problemy z przeszłości.
Pozdrawiam

0

Witam,

Pana partnerka potrzebuje specjalistycznej pomocy, leczenia metodą psychoterapii i/lub farmakoterapią, zachowania agresywne są spowodowane odczuwaniem złości, która ma związek z przeżyciami Pana partnerki, od dzieciństwa do teraz. Wskazane jest leczenie w Poradni Zdrowia Psychicznego.

Pozdrawiam serdecznie

0

Witam serdecznie,

Niepokoi się Pan o zachowanie partnerki. To jest w pełni uzasadnione, ponieważ przedstawione przez Pana okazywanie złości przez kobietę jest niepożądane.
Z tego, co Pan napisał wynika, że partnerka przeszła przez wiele trudnych sytuacji życiowych - wychowywanie się w Domu Dziecka, co wiąże się z poczuciem bycia samą, skazaną na niepowodzenie; przemoc ze strony byłego partnera i jego alkoholizm; zostanie samotną matką. To wszystko składa się na późniejsze problemy emocjonalne i życiowe.
Warto porozmawiać z partnerką i okazując wsparcie (pomimo trudnej sytuacji warto to zrobić) zaproponować psychoterapię. To naprawdę dobry wybór pomocy, z racji na aktualne trudności kobiety, silnie zakorzenione w przeszłych wydarzeniach.

Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty