Czy to może być zespół Otella?
Witam. Moja rodzina potrzebuje pomocy, mieszkają w S. w Wielkiej Brytanii już od kilku lat. Problem zaczął się niedawno, właściwie nie wiem co było bezpośrednią przyczyną... Chodzi o to, że mój tato jest chorobliwie zazdrosny o mamę, jakiś miesiąc temu zamieszkał z nimi Pan P., tato po tygodniu go wyrzucił, bo był pewien, że mama z nim sypia. Przesadnie ją kontroluje, nie pozwala samej nigdzie wychodzić, nawet do sklepu czy do kościoła, do pracy wozi i przywozi, posądza o zdradę, o sypianie z innym w pokoju obok - nie wiem skąd biorą mu się takie urojenia, ale wszystko to jest bezpodstawne. Jest bardzo agresywny do tego, zarówno do mamy, jak i do rodzeństwa. Boję się o mamę, bo ona już dłużej tego nie wytrzyma. Tato nie należał do abstynentów nigdy, ale ciągami też nie pił, teraz z tego co opowiadają mi siostry wypije piwko dziennie i to widać już mu wystarcza, żadne tłumaczenia go nie przekonują, stwarza sobie swój obraz, gdzie wszystkie najdrobniejsze szczegóły do niego pasują, ze mną nie chce nawet na skypie rozmawiać…
Ja mieszkam w Polsce i nie wiem jak mogę im pomóc, boję się o nich wszystkich, doszło już do aktów przemocy ojca wobec mamy. Proszę o pomoc. Jak można z tym walczyć? Tato jest taka osobą, że na żadne terapie indywidualne czy nawet grupowe się nie zgodzi, to wiem na pewno, jedynie może jakieś leki uspokajające czy coś - sama nie wiem. Proszę, poradźcie mi coś, gdzie szukać pomocy mają? Do kogo tam w S., czy gdzie najbliżej się można zgłosić, żeby nie było za późno? Czytałam dużo na temat zespołu Ottela - wydaje mi się, że to może być to, niestety... Proszę o podpowiedź jak z tym walczyć, jak zachowywać się wobec chorego?