Czy to możliwe, że mój mąż jest homoseksualistą?

Jesteśmy młodym małżeństwem, mamy 30 lat. Jesteśmy parą od 3 lat a ślub wzięliśmy dwa lata temu. Na początku z seksem było ok, chociaż prawie zawsze to ja brałam inicjatywe. Zaszlam w ciążę i przestaliśmy całkowicie chodzić razem do łóżka, mąż w ogóle nie próbuje a córka ma już ponad półtorej roku. Nie ma nawet żadnego prawie kontaktu fizycznego, jak pocałunek lub przytulenie. Ciągle się kłócimy i wyzywamy. Jak pytam męża dlaczego tak jest to zawsze odpowiada coś innego: raz że go obrzydzam, raz że coś go boli w trakcie seksu (zalatwilam urologa ale się tam nie wybrał), raz mówi że nie ma problemu tylko ja wykanczam jego psychicznie, jeszcze innym razem że to ja jestem problemem jego. Nie wiem co mam myśleć, przychodzi mi tylko na myśl że może być homoseksualistą, ale zawsze mówi że tak nie jest. Poproszę o radę.
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Opcję bycia homoseksualistą w tym przypadku raczej bym wykluczyła, gdyż jest to wyjątkowo mało prawdopodobne. Problemy w życiu seksualnym lub nawet całkowite zaprzestanie współżycia w związku z ciążą i porodem partnerki to dosyć powszechna trudność. Przyczyn może być wiele i warto przyjrzeć się różnym hipotezą. Ciekawi mnie to, czy Pani mąż był obecny przy porodzie, bo stosunkowo często mężczyźni w nim uczestniczący mają takie problemy. Poród to pewnego rodzaju trauma dla kobiety, ale dla mężczyzny obecnego na sali porodowej również. Nie muszę dodawać, że widok cierpiącej kobiety, krwi oraz całej akcji porodowej nie należy do zbyt przyjemnych i estetycznych. Mężczyźnie może potem stosunek i drogi rodne kobiety kojarzyć się z porodem i przywoływać jego wspomnienia. Tłumaczenie tego stanu bólem podczas stosunku jest raczej w tym przypadku wymówką Pani partnera. Druga hipoteza to taka, że ciało kobiety po porodzie jest na tyle zmienione i nieatrakcyjne przynajmniej przez jakiś czas, że partner nie ma ochoty na współżycie. Trzecia hipoteza być może zaskakująca, ale wcale nie rzadka to taka że Pani mąż jest zazdrosny o malucha i uwagę, miłość i troskę jemu poświęcone. Dawniej mężczyzna miał partnerkę tylko dla siebie a teraz ma konkurencję i w dodatku ta konkurencja z nim wygrywa. Czwarta hipoteza to zmęczenie Pani partnera dzieckiem i jego płaczem, opieką nad nim itd. Ciąża i okres po porodzie niestety często nie sprzyjają satysfakcjonującej aktywności seksualnej. Nie jest to jednak reguła, gdyż są pary które okres ciąży jeszcze bardziej zbliża do siebie również jeśli chodzi o bliskość fizyczną. Oczywiście to tylko hipotezy a przyczyny mogą być jeszcze inne i to niekoniecznie związane z ciążą i dzieckiem (zbieżność czasowa nie zawsze jest gwarantem zależności przyczynowo - skutkowej). Doradzałabym terapię par lub skorzystanie z pomocy seksuologa. Następnym razem polecam zachowanie spokoju i zamiast kolejnej kłótni szczerą rozmowę o przyczynach problemu i pokazanie partnerowi współczucia i zrozumienia dla jego trudności. Zastanawia mnie to dlaczego on twierdzi, że Pani jest jego problemem lub go obrzydza i tu dopytałabym o co dokładnie mu chodzi. Ja wiem, że to co napisałam może być dla Pani szokujące i bolesne, ale niestety tak się często dzieje i powinna Pani być tego świadoma. Zdaję sobie również sprawę z tego, że nie jest łatwo rozmawiać z zamkniętym na kontakt partnerem. Mam nadzieję, że wkrótce coś się zmieni w tej sprawie i tego też Pani życzę.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty