Czy to są żylaki?
Witam, mam 38 lat, cztery miesiące temu urodziłam dziecko ( moja druga ciąża). Podczas ciąży dosyć sporo przybrałam na wadze- ok. 20 kg- teraz doszłam prawie do swojej wagi ( 60 kg), ale zaczęły się problemy z żyłami na łydkach: są bardzo widoczne przez skórę, a często w kilku miejscach wybrzuszają się -optycznie jak żylaki. Na szczęście rano "wybrzuszeń" nie ma, jednak po kilku godzinach znowu są. Widoczne na skórze niebieskie żyły są umiejscowione w okolicy kości piszczelowej, z tyłu pod zgięciem kolan, oraz po wewnętrznej stronie łydek. Jest tego coraz więcej.Na udach żył nie widać, za to jest inna przypadłość wielu kobiet - wiadomo jaka. Od kilku lat mam niedoczynność tarczycy - ostatnie badanie z poprzedniego miesiąca TSH 4,35- , Ft3 i Ft4 też nie są w normie -znowu więc biorę Euthyrox, mam bardzo niskie ciśnienie - górne czasami spada poniżej 100.Mam jakieś torbiele i mięśniaki- ale nie duże. Niepokoi mnie, że gdy siedzę odczuwam mrowienie w łydkach i stopach- pewnie jakiś ucisk na żyły. W rodzinie u wielu osób występowały żylaki, nie chcę dołączyć do tego grona. Od wczoraj zaczęłąm stosowac antykoncepcję - plasterek Evra. Moje pytanie: czy niedoczyność tarczycy może być przyczyną tej przypadłości i czy coś można zrobić żeby odwrócić ten proces?
