Czy trudno określić granicę, za którą jest już patologia w formie „nerwicy”, a nie jest to już normalna reakcja?

Nie wiem czy to, że się tak zachowuje, jest po prostu reakcją na rozstanie z chłopakiem czy to raczej nerwica?

KOBIETA ponad rok temu

Granice między normalnymi reakcjami, na przykład na wydażenia przykre lub stresujące, a objawami nerwicowymi w istocie jest dość nieostra. Czasem trudno jest określić, gdzie kończy się intensywne przeżywanie właściwe dla danej osoby, jej wrażliwości i stanu emocjonalnego, a gdzie zaczyna zaburzenie nerwicowe. Kluczowe jest określenie na ile owe reakcje i zachowania wpływają na funkcjonowanie danej osoby i jak długo trwają. Jeśli są one czynnikiem ograniczającym, hamującym jej rozwój, zmieniającym dotychczasowe zachowania bądź uniemożliwiającym podejmowanie normalnych aktywności i kontaktów społecznych, a do tego przedłużają się w czasie, to jest to sygnał, że w danej sytuacji konieczne jest poszukanie pomocy u specjalisty.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty