Dzień Dobry Pani,
Dziękuję Pani za podzielenie się swoimi wątpliwościami, dotyczącymi relacji.
Co ja myślę?
Myślę, że warto byłoby dać relacji swoje 100 %, by podjąć wyzwanie pracy nad związkiem, w związku, dla związku.
Domniemuję, że do Państwa codzienności wkradła się monotonia/nuda..?
Relacja partnerska jest relacją wymagającą nieustannej pracy, komunikacji oraz otwartości na wzajemne potrzeby Partnerów.
To naturalne, że pojawiają się kryzysy w relacjach z długoletnim stażem (u Państwa jest to dziesięć lat).
Dobra wiadomość jest taka, ze jest to sygnał dla Partnerów, że coś, co służyło być może? dotychczas teraz przestało i być może na nowo odnowić więź?
Być może przydatna byłaby dla Państwa terapia par, by w pracy terapeutycznej ożywić Państwa związek?
A jeśli okazałoby się, że jednak jest trudność, to warto rozważyć rozstanie.
Gdyby miała Pani życzenie konsultacji poradniczej ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype
(Irena Mielnik-Madej)
Z życzeniami dla Państwa pomyślności oraz satysfakcjonujących wyborów,
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
Witam,
proszę rozważyć terapię par, jako formę pomocy.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy warto być w związku, jeżeli ciągle występują kłótnie? – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Czy jest szansa na zbudowanie pozytywnych relacji w związku i odcięcie się od negatywów z przeszłości? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Jak załagodzić konflikt w związku? – odpowiada Mgr Aleksandra Korotko
- Jak ufać mężczyźnie? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Pytanie odnośnie terapii dotyczącej problemu związku partnerskiego – odpowiada Mgr Dorota Majlich
- Problem w związku a terapia – odpowiada Mgr Justyna Owczarek-Skoneczna
- Czy partner ma poważne zamiary? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy rozłąka pomoże związkowi? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Problemy w związku u 41-letniej osoby – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak przełamać rutynę w związku? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz