Depresja i zmęczenie u syna

Dzień dobry.Mój syn ma zdiagnozowaną depresję.Przyjmuje 40mgCitbax na dobę od ok 6miesięcy.Martwi mnie to,że jest ciągle zmęczony brak mu siły do działania i nadmierna senność.Potrafi czasami przespać dwie doby tak jak np dzisiaj kiedy to obudziłem go i przez trzy godziny nie spał i po tym czasie dalej poszedł spać,czasami jest tak,że śpi w dzien a. w nocy nie.Miał robione badania morfologiczne z wynikami byliśmy u lekarza rodzinnego ma podwyższony holesterol.TSH 0,50ulU/ml.syn ma 21lat.prosimy
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

W tak młodym wieku w jakim jest Pani syn, proponował bym konsultację psychologiczną zamiast stosowanie leków przeciwdepresyjnych. Przemawia za tym fakt, że Pani syn może mieć problemy natury psychicznej spowodowane okresem dojrzewania lub wychodzeniem z niego. Jest to bardzo trudny czas dla każdego młodego człowieka, i często w jego trakcie pojawiają się objawy depresji. Leki psychiatryczne mogą stłumić objawy, jednak nie są w stanie dotrzeć do psychiki syna. Na uwagę zasługuje też fakt, że mniej więcej w tym wieku kończą kształtować się tak ważne rzeczy jak np. osobowość. Z Pani wypowiedzi wnioskuję, że konsultowała się Pani w tej sprawie psychiatrycznie. Proponuję rozszerzenie tej diagnozy konsultacją psychologiczną, ewentualną terapię. Psycholog powinien porozmawiać z Pani synem, celem odnalezienia źródła problemu.

0

Witam
Objawy, które Pani opisuje często
towarzyszą depresji.
W terapii depresji stosuje się dwa podstawowe
środki: leki oraz psychoterapię.
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko objawy,
ale również dociera się do przyczyny problemu
i znajduje się sposób jego rozwiązania.
Zachęcam do psychoterapii.

0

Witam.
Leczenie depresji zazwyczaj obejmuje farmakoterapię, czyli leki oraz psychoterapię. Przy takim układzie jest największa szansa na skuteczną pomoc dla osoby cierpiącej. Jeżeli syn przyjmuje leki od pół roku to zazwyczaj po takim czasie jest już jakaś zmiana na lepsze. Zmęczenie i senność często występuje jako objaw depresji, ale też bywa efektem przyjmowania leków. Trudno stwierdzić jak jest u syna ponieważ nie ma nic na temat obrazu depresji przed przyjmowaniem leków.
Radziłabym konsultację syna u lekarza prowadzącego - specjalisty psychiatry i opisanie stanu obecnego, a jeżeli leki przypisuje inny lekarz, to konieczna jest wizyta właśnie u psychiatry.
Spanie przez dwie doby na pewno nie jest pożądanym stanem, więc warto sprawdzić czy leczenie przebiega prawidłowo.
Dodatkowo, a może nawet przede wszystkim warto skonsultować się z psychoterapeutą, ponieważ depresja, czy inne zaburzenia natury psychicznej wymagają terapii aby poradzić sobie z emocjami, uczuciami czy doświadczeniami życiowymi, które odgrywają tu istotną rolę.
Polecam nurt psychodynamiczny lub psychoanalityczny.

Pozdrawiam.
Justyna Dziwólska - Adamus

www.psychoterapia.lublin.pl

0

Witam, jednym z wielu objawów depresji jest zmęczenie, niechęć do działania, apatia i senność. Citbax powinien zadziałać "ożywiająco" na chorego. Jeżeli nie działa trzeba o tym powiedzieć lekarzowi. Pewnie podwyższy on dawkę lub zmieni lek.
Wskazane byłoby także wsparcie leczenia farmakologicznego psychoterapią.
Cholesterol nie ma z tym nic wspólnego. Przy podwyższonym cholesterolu ważne byłoby
regularne mierzenie ciśnienia.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co może oznaczać zmęczenie u syna?

Dzień dobry, syn (11 lat, alergik - pyłki trawy, bylica, żyto, kot; przyjmujący: hitaxa, promonta, budesonide) jest codziennie zmęczony, czesto jest mu gorąco lub ma zimne policzki mimo ciepłej pogody. Wyniki badań w lutym erytrocyty 4,81 (norma do 4,6) hematokryt 43,5 (do43,0) radę 15,3 (do 14,5) eos% 5,3 (do 5,0) żelazo 166 (do 112) pozostała morfologia w normie, ferrytyna 40,3. Hematolog uznał wyniki za dobre i odesłał do gastrologa. Gastrolog zalecił USG i lekkostrawną dietę. USG jamy brzusznej w normie, brak odchyleń. Testy na pasożyty negatywne. Powtórzona morfologia w sierpniu erytrocyty 5.05 hematokryt 44.3 mon% 6,8 (do 6) eos% 7,4(do 5) ob 2 crp mniej niż 0,4 (norma mnie niż 0,5) żelazo 114. Podczas drugiej morfologii na pewno nie był odwodniony. Lekarz prowadzący nie ma pomysłu co dalej. Proszę o pomoc - do jakiego specjalisty mam się udać?
MĘŻCZYZNA, 13 LAT ponad rok temu

Zmęczenie jest niestety względnym pojęciem, trudno się odnieść podczas różnicowania chorób do tego objawy. jest bardzo niespecyficzne. Wyniki badań są dobre. Jednocześnie przepraszam za dłuższy niż oczekiwany czas odpowiedzi ze strony portalu.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Zmęczenie czy depresja?

Witam, mam 38 lat, prawie pięcioletniego synka i partnera, ojca dziecka. Rok temu nagle zmarł mój tata. Chciałabym skonsultować swoje zachowanie i odczucia, bo nie wiem, czy jestem zwyczajnie zmęczona, czy też dzieje się ze mną coś gorszego. Jestem ciągle zła, dużo we mnie agresji, frustracji, czuję się niezauważona, przeciążona odpowiedzialnością za wychowanie synka, za pomoc mamie, zazdrosna jestem o siostrę, która moim zdaniem zawsze miała lżej i lepiej. Mam wrażenie, że mama ciągle traktuje ją jak biedną małą istotkę, która jest chora, zmęczona, która ma ciężko. Ja mam tak samo jak ona, a nie mam taryfy ulgowej, muszę stawić się na czas w pracy, nie mogę chorować, nawet mój synek nie jest tak istotny, jak córeczka siostry.

W dzieciństwie tata robił ciągłe awantury, nie było ani świąt, ani poczucia bezpieczeństwa, pamiętam tylko strach, co będzie dziś. Tata używał przemocy wobec mamy, dlatego gdy była awantura, siedziałam pod pokojem i pilnowałam, żeby jej nie bił. Godziłam tatę z mamą, pomagałam w konfliktach siostry z tatą, brata również. Czuję się taka zmęczona, tak nienawidzę tego ciągłego poczucia odpowiedzialności, bo choć tata nie żyje, to wciąż czuję, że wszystko robię źle.

Martwię się, że źle wychowuję synka, że mam mało cierpliwości, że za dużo na niego krzyczę. Denerwuję się na partnera, wydaje mi się, że jest zajęty tylko sobą, że ja znowu jestem ze wszystkim sama. Mam żal do wszystkich i nie cierpię siebie. Nie chce mi się pracować, z łóżka ledwo wstaję, chyba tylko dlatego, że mam synka. Chciałabym tylko spać i spać, najlepiej miesiąc. Czy te żale, narastające frustracje to wynik relacji rodzinnych, czy ja to tak wyolbrzymiam z powodu złego samopoczucia? Może już coś jest ze mną nie w porządku? Śmierć taty była dla rodziny szokiem, prowadził interes, zajmował się finansami. Może ta nagła zmiana sytuacji tak na mnie podziałała?

KOBIETA, 38 LAT ponad rok temu

Witam Panią!

Senność, drażliwość, obniżone samopoczucie należą do spektrum objawów depresyjnych, ale na podstawie samego listu nie mogę postawić diagnozy. Z pewnością mogę jednak stwierdzić, że nie wyolbrzymia Pani problemu i cieszę się, że szuka Pani pomocy.

Postawienie diagnozy wymaga osobistej wizyty w gabinecie u psychiatry lub psychoterapeuty. Uważam, że w Pani przypadku, wskazana byłaby wizyta u psychoterapeuty. Moim zdaniem Pani poczucie powinności i odpowiedzialności za innych oraz zadręczanie się, że robi Pani coś źle, jak również relacja z Pani partnerem, wymagają porządnego przepracowania. Myślę, że funkcjonuje Pani w oparciu o zniekształcone przekonania, które wpędzają Panią w błędne koło, co z kolei sprzyja pojawianiu się objawów depresyjnych.

Zachęcałabym Panią do większego skupienia się na sobie i swoich potrzebach. Wiem, że to nie jest łatwe zadanie, ale jeśli będzie Pani nadal próbowała udźwignąć wszystko na swoich barkach, Pani organizm wreszcie powie 'stop', może nawet już to powiedział. Dlatego szczerze namawiam Panią do poszukania pomocy u specjalisty. Jak wynika z listu, do tej pory  Pani wszystkim pomagała, myślę, że nadszedł czas, aby pomogła Pani również i sobie.

Pozdrawiam serdecznie!

0

Droga Pani,

niezastąpiona w Pani przypadku jest psychoterapia. Śmierć taty mogła być czynnikiem uruchamiającym w Pani emocje takie jak złość czy smutek, a nawet żal. Życzliwie zachęcam Panią do skontaktowania się z psychologiem, który specjalizuje się w pomaganiu ludziom mającym trudności takie jak Pani. Jeżeli ma Pani wewnętrzne przekonanie o tym, że chce zmienić swoje samopoczucie, chce mieć lepsze życie i chce być szczęśliwa, poradzi sobie Pani z wyzwaniem, jakim jest proces psychoterapii.
W razie jakichkolwiek pytań, jestem do dyspozycji. Prowadzę także konsultacje on-line poprzez komunikator Skype, a także udzielam konsultacji telefonicznych.

Pozdrawiam serdecznie!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA, COACH
www.nagrodzkacoaching.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty