Witam.Uważam że najlepszym rozwiązaniem jest udanie się na konsultację do psychoterapeuty zajmujacego sie terapią par i małżeństw.Doświadczony psychoterapeuta poinformuje czy problem o którym Pan pisze wynika z relacji pomiędzy wami i wówczas zaproponuje wspólne spotkania czy też zaproponuje psychoterapie dla narzeczonej.Pozdrawiam
To nie jest depresja lecz życie codzienne większości związków. Jesteście dwojgiem rożnych ludzi którzy muszą nauczyć się tego, że nigdy nie bedą mieli takiego samego poglądu na to co was otacza. Jedynie spokojna rozmowa, wytłumaczenie sobie nawzajem watpliwości, zaufanie i szacunek (budowany z czasem), pozwolą wam cieszyć się związkiem bardziej i twórczo rozwiązywać problemy.
Pozdrawiam.
Jeśli jest inna i Panu z tym źle, to trzeba o tym powiedzieć. Jeśli ją coś w Panu irytuje, należy zapytać co dokładnie, ustalić rozwiązanie i się jego trzymać. W związku kluczowe jest mówienie o swoich prawdziwych myślach, odczuciach. Może Pan zachecać do tego swoją partnerkę, a na pewno będzie Wam lepiej. Powodzenia.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Powrót do partnera z depresją i psychozą – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Rozstanie a próby powrotu – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Depresja i rozstanie z narzeczoną – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Napady złości, płaczliwość i kłótnie z mężem – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Bezsilność i depresja – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska
- Jak poradzić sobie z depresją i stanami lękowymi? – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Nadmierna zazdrość o narzeczoną – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Relacja z chłopakiem i wspólnie spędzanie czasu – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Jak pomóc człowiekowi w depresji? – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska
- Jak wyjść z depresji i niskiej samooceny? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
artykuły
Gry planszowe ilustrowane rysunkami Andrzeja Mleczki
Grunt to zdrowie Najnowsza propozycja od Wydawnict
Rozwój związku a psychoterapia par
Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p
"Słaby był, to się powiesił". To największy mit o męskiej depresji. Jest ich więcej
Mariusz wsiadł na rower i pojechał na przejażdżkę.