Witam serdecznie!
Dieta mamy karmiącej zdecydowanie powinna różnić się od tradycyjnego jadłospisu. Celem odżywiania się w tym czasie jest przecież nie tylko dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych dziecku, ale także mamie, której organizm zagrożony jest pojawieniem się niedoborów żywieniowych wskutek źle zbilansowanej diety. Dlatego podczas karmienia piersią nie wolno stosować ŻADNEJ diety odchudzającej!
Dieta dr. Dukana staje się coraz bardziej popularna. Wiele osób stosuje ją ponieważ ma proste zasady, nie wymaga liczenia kalorii, ani pilnowania pór posiłków. Nie polecam stosowania tej diety osobom, które na trwałe chcą zmienić swoje nawyki żywieniowe oraz schudnąć, a już na pewno nie karmiącym mamom!
Dieta dr. Dukana opiera się przede wszystkim na produktach białkowych. Oczywiście białko jest najbardziej sycącym składnikiem diety, buduje nasze mięśnie, ale ... jeśli swoją dietę opieramy na dużych ilościach mięsa i nabiału, ewentualnie zielonych warzyw i w bardzo małych ilościach węglowodanów (w kolejnych etapach diety), dostarczamy naszemu organizmowi dużą dawkę niepotrzebnych nam składników, a w tym: środki ochrony roślin, pestycydy, hormony - czy rozwijającemu się noworodkowi te składniki są potrzebne?!
Jeśli eliminujemy z naszej diety tak odżywcze produkty, jak pełnoziarniste pieczywo, warzywa, owoce, kasze - narażamy siebie i dziecko na niedobory najważniejszych witamin oraz składników mineralnych.
I najważniejsze - dieta nie powinna być ukierunkowana TYLKO na spadek masy ciała. Dzięki diecie powinniśmy uczyć się zdrowych nawyków żywieniowych. Redukcja masy ciała powinna być "dodatkowym efektem" diety.
Jeśli masz problem ze swoją wagą, powinnaś wybrać się na wizytę do dietetyka, który podpowie w jaki sposób komponować dietę, jaka porcja jest dla Ciebie odpowiednia itp. Ale narazie dopóki karmisz piersią, dieta niskokaloryczna jest wykluczona.
Pozdrawiam
