Dlaczego mam powiększone węzły chłonne za uchem mając 22 lata?
Witam mam problem z powiekszonymi węzłami chłonnymi za lewym uchem mam dwa, jeden od drugiego są oddalone o jakieś 3 cm kolejnego mam na szyi z prawej strony i jednego z tyłu szyi nie bolą skóra nie jest zaczerwieniona,jeden wezeł chłony za uchem jest przesuwalny a drugi jest jakby głebiej i cięzko mi ocenić czy jest przesuwalny mają wielkość około 1 cm byłęm u lekarza rodzinnego który zrobił prześwietlenie brzucha tam wezły chłone nie są powiekszone i w klatce również nie są,naczytałem się i sam już nie wiem czy to może być nowotwór dodam że mam 21 lat,i chciałbym jeszcze dodać że one się pojawiły (tak mi się wydaje) po wyleczeniu zęba kanałowo lub po szczepionce na wścieklizne ( ugryzł mnie obcy kot) żaden z nich się nie powiększa są cały czas takie same jedynie są trochę większe gdy jestem chory ale potem sie zmniejszają i mają około 1cm,żeby sprecyzować jeden guzek za uchem ma około 1 cm reszta jest mniejsza,i czy wezeł chłonny może juz pozostać powięszkony? i może się już nie zmniejszyć? dodam że jak miałem robione usg to miałem podwyższone lekko limfocyty i hemoglobine (lekarz uznał że to od diuretyków które brałem na pozbycie się wody z organizmu) i dodam jeszcze mam częste bóle z tyłu oka byłem u okulisty z oczami wszystko wporządku i powiedział że to najprawdopodobniej zatoki dodam że mam ten problem z dwa lata podsumowując czy to może być nowotwór? czy wezły chłonne mogą pozostać takiej wielkości jakie są ? i czy może to być spowodowane szczepionką na wścieklizne? Stomatolog stwierdził z prześwietlenia że nic tam nie widzi,powedział ze mam kilka zębów to wyleczenie czy to może być przez próchnice? i do jakiego lekarza się udać żeby rozwiać wszelkie wątpliwości? z Góry dziękuje
