Dlaczego miewam takie myśli?
Witam. Mam 37 lat. Jak byłam dzieckiem zdarzyło mi się myśleć kilka razy o tym jak np. sąsiad by umarł,mial wypadek i zginął. Obecnie także zdarzy mi się wyobrażać jak ktoś umiera. Czuję wtedy jakąś taka dziwna satysfakcję, po czym żałuję że tak źle myślę. Wiem że to nie jest normalne. Proszę o radę, naprowadzenie mnie dlaczego lub co to jest.