Jak sobie poradzić z tęsknotą za psem?

Mam wyrzuty sumienia, że nie byłam w chwili uspania przy moim najukochańszym piesku, tylko w poczekalni, ogarnia mnie rozpacz. Pożegnałam się z nim, a weterynarz zasugerował mi abym wyszła, bo widział, że nie daje rady emocjonalnie, a chciałam być przy moim przyjacielu. Jestem załamana, jak sobie z tym radzić. Jak odgonić złe myśli? Tak bardzo tęsknię za moim pieskiem,
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,

niewiele szczegółów Pani ujawnia, domyślam się, że piesek był chory, nieuleczalnie, z tego powodu taka decyzja - uśpienie, ulga w cierpieniu, w bólu, zapewne trudna decyzja. Jednak wszystko co żyje z czasem umiera. Może Pani napisać list do swojego przyjaciela, opisać to co Pani czuje, opisać myśli z tym związane, poddać refleksji swoją decyzję, można skorzystać z pomocy psychologa, razem będzie łatwiej zrozumieć tę "pustkę" po stracie pieska - Zal, poczucie winy, lęk rozpacz to uczucia, emocje, które często towarzyszą po stracie. Żałoba jest trudnym i bolesnym przeżyciem, trzeba sobie uświadomić, utwierdzić się, doświadczyć - przejść przez to, pozwolić sobie czuć smutek, aby znów móc odnaleźć w życiu pełnię, radość i pójść do przodu mimo poniesionej straty. Zachęcam do skorzystania z pomocy psychologicznej, ze specjalistą łatwiej będzie poradzić sobie z problemem.
Z wyrazami szacunku, Bożena Waluś

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty