Dlaczego nie mogłem złapać oddechu?
Dzień Dobry
Ostatnio obudziłem się nad ranem oraz spanikowany wyskoczyłem z łóżka ponieważ nie mogłem złapać oddechu. Nerwowo próbowałem wziąć tlen lecz dopiero gdy porządnie ochrząknąłem, poczułem wydzielinę w gardle (jakbym miał wymiotować) i wszystko wróciło do normy. Z drugiej strony pamiętam że przycisnąłem mocno kołdrę do szyi więc może to moja pozycja była zła. Umówiłem się już do laryngologa. Miałem również niedawno koretkę krzywej przegrody nosa (3 miesiące temu). Ogólnie czy to co u mnie wystąpiło, to powód do zmartwień?? Nie palę, nie piję. Jedynie teraz czuję w gardl gulkę, jakby mi flegma została (niczym po katarze). Nie ukrywam, zwracam na to uwagę głównie gdy o tym myślę. Będę wdzięczny za rady, bądź za wskazanie odpowiedniego lekarza.