Dlaczego panicznie boję się rozmów z osobami z mojego otoczenia?
Witam, Mam na imię Adam, mam 17 lat. Od dłuższego czasu w mej osobie zaczęło mnie coś niepokoić, a mianowicie zawsze bylem pogodnym chłopakiem, otwartym na ludzi, na nowe znajomości, bylem śmiały i odważny, jednak od kilku miesięcy borykam się z nadmiernym lekiem - podczas rozmowy z przyjaciółmi, nauczycielami a nawet osobami z rodziny przy dłuższej wymianie zdań bądź też przy dłuższym przemówieniu z mojej strony w pewnym momencie coś się we mnie zmienia, zamykam się w sobie, robię bardzo poważną minę i nie jestem w stanie wydusić z siebie żadnego słowa, to bardzo utrudnia mi życie. Jest mi z tym ciężko znaleźć dziewczynę, a wszystko to przez paniczny lęk z mojej strony, bo myślę, że mogę z siebie zrobić pośmiewisko. Boję się rozmawiać z przyjaciółmi, opowiadać im dłuższe historie z mego życia w obawie, że znowu zamknę się w sobie, to bardzo niewygodne uczucie. Moje życie zmieniło się o 180 stopni. Mimo że jestem wysportowanym, dobrze zbudowanym i przystojnym chłopakiem, wiedząc i żyjąc z myślą, że jestem ideałem dla wielu dziewczyn, ciągle żyję w strachu i obawie boję się rozmowy z dziewczyną, a przecież to dla wielu mężczyzn czysta przyjemność i możliwość spodobania się dziewczynie. Proszę o pomoc.