sztuczne witaminy i tak wchłaniają się w minimalnym stopniu, najważniejsze żeby dziecko jadło witaminy w owocach i warzywach, jeśli podajemy sztuczne witaminy to zabijamy naturalna potrzebę jedzenia owoców. Kiedyś gdy nie było tyle owoców zimą to po zimie każdy chętnie jadł na wiosne tzw nowalijki, .Cała chemia ze sztucznych witamin tylko obciąża wątrobę człowieka a szczególnie małego dziecka. Jeśli dziecko zje co dziennie pół jabłuszka, kawałek banana, kiwi itp. to z pewnością nie będzie miało niedoborów witamin i nie będzie miało niedoborów innych mikroelementów które dostarczają owoce. Nie można dać się naciągać producentom witamin .

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty