Jak interpretować wynik TK klatki piersiowej i czy konieczna jest chemioterapia?
Witam, mój tata rocznik 1952 miał TK klatki piersiowej z kontrastem oto wynik:
W płucach widoczne rozsiane zmiany ogniskowe (meta), najwieksze w prawym plucu w segmencie 10 o srednicy 19mmw lewym plucu w segmencie 9/10, podoplucnowo o śr 27mm. Jamy oplucnowe wolne.
W srodpiersiu pojedyńcze węzły chłonne o śr 10mm.
Guzowate pogrubienia nadnercza prawnego do 11 mm, lewego do 15 mm o współczynniku osłabienia promieniowania w fazie natywnej ok. 33j.H (meta susp. ).
Na granicy badania w wątrobie hipodensyjna zmiana ogniskowa o wymiarach 100x62 mm (meta susp. ).
Uwapnione blaszki miażdżycowe w n.wiencowych, aorcie.
Zmiany zwyrodnieniowe odcinka th kręgosłupa.
Lekarz powiedział, że jest gruczolak nadnerczy, skierował tatę na badanie pet, a także ma już ustalane chemiotetapie.
Tata czuje się dobrze. Badanie było robione ponieważ 22 lata temu przeszedł raka krtani (wycięte:krtan, thawica, węzły) oddycha przez rurkę tracheosyomijna. Ma wszczepiony aparat do mowy-dlatego miał zrobione wszystkie badania. 2,5 roku temu miał wykrytego raka jelita (operacyjne usunięty).
W zeszłym roku poważnie się przeziebil (miał problemy z oddychaniem, w szpitali zarazony został gronkowcem). Został wyleczony i od roku było wszystko ok. Na nic nie narzeka, nic to nie boli.
Czy takie wyniki już przesadzaja, że musi mieć chemiotetapie? Czy oznaczają najgorsze?
Jakie badania zrobić?