Jak leczyć depresję u 33-latki?

Witam. Gdy mialam 11 lat mój tata popełnił samobójstwo. W wieku 14 lat pierwszy raz zachorowalam na depresje lekarz stwierdzil ze to byla opozniona depresji z powodu straty Ojca. Wtedy nie wiedzialam ze jest wogole taka choroba. Zaczelam unikac znajomych, wagarowac straszne bo bylam jeszcze dzieckiem a nie wiedzialam co sie ze mna dzieje..... Mama zaprowadzila mnie do psychiatry. Leczylam sie ok.roku biorac leki...Potem czulam sie dobrze az do momentu nawrotu depresji.... Mając 23 lata urodzilam pierwsze dziecko... za pol roku zaszlam znowu w ciąze i urodzilam drugiego syna. Wtedy depresja wrócila ....nie radzilam sobie z dwojka małych dzieci....ojciec dzieci wolał pic z kolegami niz mi pomóc.... trafilam do lekarza przepisał mi Lexapro....dlugo bylam na tych lekach. Pojawialy sie nawroty. Dodam ze zwiazek moj byl bardzo toksyczny. Gdy starszy Syn mial 5 lat mlodszy 4...rozstalam sie z ojcem dzieci. Wkoncu poczulam ulge ze sie uwolnilam od tego calego syfu.... ( dochodzilo miedzy nami do wyzwisk, rękoczynow, kopał mnie gdy bylam w ciazy, chodzilam z limem pod okiem....) potem tylko pił nie podnosil ręki ale wykanczal mnie psychicznie .... Zaczelam zycie jako singielka..... choc dlugo to nie trwalo. Bylam w kilku zwiazkach ... gdzie balam sie zaufać, bylam zazdrosna.....czasem zachowywalam sie jak wariatka....wpadalam w szał..... Chcialam miec normalny zwiazek ale psulam wszystko. Zawsze byla u mnie niska samoocena, czulam sie brzydrza gorsza.... Bedac w kazdym kolejnym zwiazku miewalam nawroty depresji ..... jak facet np zaczal mieszkac ze mna.....z czasem zaczelam sie gorzej czuc psychicznie az bylo tak źle ze nie wstawalam z łózka. Takie sa moje nawroty depresji.....izolacja od ludzi .... zaczynam unikac znajomych, dzieci ida do szkoly a ja do łózka spać. Aha caly czas bedac na lekach miewam nawroty....Teraz juz ponad 3 ci miesiac źle sie czuje..... tzn unikam ludzi tylko bym spala....placze czesto.... mysle o sobie same negatywne rzeczy. Doszlo do tego ze unikam wychodzenia z domu.....bo nie podobam sie sobie.... szczegolnie jak wyglada moja twarz.... duza glowa, nos.....ech wydaje mi sie ze wszyscy mnie oceniaja oczywiscie negatywnie. Nie widze w sobie zadnych plusów ..... Bralam przez dlugi okres Citalopram 20mg potem 30 mg ....az 40mg bo nastapil nawrót. Ale przy dawce 40 mg nic sie nie polepszalo wiec poszlam do innego lekarza ktora przepisala mi Seronil 20 mg i Alprazolamum 0.25 mg. Biore te leki od 4 tygodni.... i dalej jest zle.... unikam wychodzenia z domu, ludzi. Do tego mam lęk caly czas.....wlasnie glownie przed ludzmi ze beda oceniac sam ich wzrok mmie paraliżuje. Mialam tez mysli samobójcze..... " "Najlepiej" mi w domu.....ale to nie jest życie.... Mialam miec spotkanie kolejne z moja terapeutka ale nie pojechalam....wolałam przespac ten czas..... Nie wiem jak sobie pomóc..... 19 go mam spotkanie z psychiatra.....
KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Dzień dobry, ma Pani za sobą ogrom cierpienia i naprawdę trudną historię życia. Na co dzień zmaga się Pani m.in.: z depresją, lękiem przed oceną, lękiem przed odrzuceniem. To bardzo trudna sytuacja. Farmakoterapia i psychoterapia w połączeniu są tymi sposobami leczenia, które są w tym wypadku najlepsze. A z tego, co Pani pisze tak właśnie się dzieje, prawda?Warto zadać sobie kilka pytań: Czy czuje się Pani bezpiecznie w relacji z psychoterapeutką? Czy czuje Pani, że psychoterapia zmienia Pani sytuację?
To są pytania, o których warto rozmawiać na spotkaniu z psychoterapeutką. Nie pisze Pani wiele o terapii, jak ona wygląda, jak długo, jakie są efekty?
Trudno więc sugerować inne rozwiązania. Dobrze byłoby się temu przyjrzeć wspólnie, by nie była Pani z tym doświadczeniem sama. Pozdrawiam, Tomasz Kościelny, psychoterapeuta psychodynamiczny. Pracuje indywidualnie, z parami, małżeństwami i grupami w gabinetach w Warszawie oraz poprzez Skype, e-mail: tkoscielny@interia.pl, tel. 692 13 99 40.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty