Jak leczyć lęk i stres związany z inicjacją seksualną?

Witam. Jestem 27-letnim mężczyzną i wciąż prawiczkiem. Do tej pory w moim życiu dwa razy doszło do zbliżenia z kobietą i za każdym razem nie kończyło się stosunkiem z powodu nieosiągnięcia erekcji. Myślę, że powodem był stres. Dodam, że na co dzień nie mam z nią problemu. Obecnie jest to dla mnie źródłem dużego stresu, gdyż odczuwam dużą presję bycia w tym wieku doświadczonym już kochankiem. Tymczasem wciąż jestem prawiczkiem. Czy powinienem zwrócić się do psychologa?
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Witam
Przyczyn zaburzeń erekcji może być bardzo dużo.
Najczęściej mają one podłoże psychologiczne.
Barierę psychiczną stanowią przede wszystkim lęki,
kompleksy, nieprzyjemne doświadczenia związane
z inicjacją, przykre doświadczenia z przeszłości,
a także przesadne podporządkowanie wszystkich myśli
i działań staraniom się o to, by „dobrze wypaść”.
W efekcie blokada psychiczna, czyli tzw. impotencja
psychogenna i brak możliwości osiągnięcia spontanicznego
zaspokojenia seksualnego w układzie
partnerskim z kobietą.
Zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii,
która naprowadza na zmianę powstałych uwarunkowań
i zniekształconych reakcji seksualnych , w wyniku
czego wypracowane zostaje właściwe,
satysfakcjonujące reagowanie seksualne.
Gdyby chciał Pan porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu ze mną.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0

Pisze Pan o odczuwaniu "dużej presji" - podejrzewam, że również Pana własna ocena siebie jako 27-latka bez doświadczeń seksualnych może znacząco wpływać na występowanie lęku w sytuacjach intymnych z kobietami. Osobom, które idą do łóżka z negatywnymi myślami typu: "o boże, a co jeśli.. znowu się nie uda? ..nie zadowolę jej? ..nie uzyskam odpowiedniego podniecenia?" lub "Dlaczego to tak długo trwa? Co ze mną nie tak?" raczej zawsze potwierdzą swoje pesymistyczne oczekiwania czy podejrzenia, a seks zamiast cieszyć będzie tylko kolejnym rozczarowaniem. I proszę spojrzeć co się dzieje dalej. Kolejne niepowodzenie na tym polu potęguje lęk, potwierdza nasze katastroficzne myśli, zaniża samoocenę itp. Działa to trochę na zasadzie błędnego koła.
Zalecam psychoterapię, która pozwoli Panu uwolnić się od negatywnych myśli, a skupić bardziej na innych aspektach siebie i relacji damsko-męskich.
Pozdrawiam serdecznie.

0

Witam Pana.
Pisze Pan, że ma problem z osiągnieciem erekcji w sytuacji bliskości fizycznej z kobietą, ale nie ma jej " na co dzień". Rzeczywiście problem wydaje się mieć podłoże natury psychicznej. Stres, presja bycia doświadczonym kochankiem, jaką chyba Pan na siebie nakłada, mogą być tego elementami.
Nie będę stawiać hipotez tą drogą, bo tylko głębsze poznanie Pana, przekonań na własny temat, kobiet, relacji międzyludzkich może dać właściwą odpowiedź i doprowadzić do pracy nad uzyskaniem przez Pana zadowolenia i radości z życia seksualnego.

Namawiam zatem, aby skorzystał Pan z pomocy psychoterapeuty w realnym świecie.

Życzę powodzenia.
Agnieszka Dymska
Psycholog, psychoterapeuta.
www.pomocpsychologa.pl
www.facebook.com/Agnieszka.Dymska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty