Jak mam schudnąć, żeby znowu nie zachorować na anoreksję?

Witam. Mam 17 lat, 172 cm wzrostu i ważę 64 kg. Wiem, że to jest waga odpowiednia dla mojego wzrostu, jednak ja sama nie czuję się z nią dobrze - jest mi ciężko. Chciałabym bardzo schudnąć ok. 10 kg, tylko nie bardzo wiem, jak mam to zrobić. Potrafię jeść ok. 600 kcal, nieraz nawet 500 kcal, i ćwiczyć po ok. 2 h dziennie, ale wiem, że to nie jest zdrowa dieta, i że jeśli bym ją prowadziła znowu dłuższy czas, to po raz kolejny zachorowałabym.

Mając lat 15, zaczęłam się odchudzać, mierzyłam wtedy ok. 166 cm, a ważyłam 69 kg. Postanowiłam się odchudzać i wyeliminowałam z menu słodycze, fast foody, słodkie napoje, białe pieczywo, jedzenie po 18:00 i wprowadzić ćwiczenia (minimum 30 min każdego dnia). Na początku była to zdrowa dieta, dzięki której schudłam do wagi 50 kg, jednak potem straciłam nad tym wszystkim kontrolę... i przestałam niemalże jeść cokolwiek (mój dzienny jadłospis zawierał tylko chudy, mały serek wiejski i trochę warzyw + kilkugodzinne ćwiczenia). Tak z wagi 50 kg zjechałam w ok. 2 miesięcy do wagi 43 kg.

Rodzice bardzo się martwili, bo wszyscy wytykali mnie palcem na ulicy i mówili, że jestem na coś chora. Wtedy mama zabrała mnie do ginekologa, który przepisał tabletki hormonalne, po których utyłam, miesiączka też wróciła. Nie wiem, czy to była anoreksja, ale mi się wydaje, że tak, i boję się, bo nie chcę znowu do tego wrócić (ważyć się po kilka razy na dzień, bać się jeść nawet owoce czy warzywa, mieć depresję i izolować się od ludzi). Więc co mam zrobić teraz? Żeby schudnąć 10 kg, ale zdrowo?

PS W czasie choroby byłam kilka razy u znajomego psychologa mamy, który stwierdził, że to anoreksja (w tamtym okresie czasu), proponował nawet skierowanie do szpitala, gdzie leczą ED, jednak ja się wymigałam. Czego teraz żałuję, bo nieraz to ciągle wraca, że nie jem, gdy coś mnie przytłacza, że próbuję w jedzeniu odzyskać kontrolę i czuć się lepiej.

KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Twój cel: ,,schudnąć 10 kg, ale zdrowo" zawiera w sobie wewnętrzną sprzeczność, tzn. możesz schudnąć 10 kg, ale będzie to oznaczało utratę wagi znacznie poniżej dopuszczalnej normy. Nie mogę więc doradzić Ci, w jaki sposób można to osiągnąć. Tak jak przypuszczasz, Twoje aktualne sposoby utraty wagi (niskokaloryczna dieta i intensywny wysiłek) są niezdrowe i groźne w skutkach, powinnaś ich zaprzestać. Twoja aktualna waga jest w normie i nie ma żadnej potrzeby dalszej jej utraty.

Prawdopodobnie chorujesz na anoreksję i wymagasz pomocy.

Przy obecnej, prawidłowej wadze nie jest konieczne leczenie szpitalne. Wystarczyłyby regularne wizyty u psychologa lub terapeuty, najlepiej specjalizującego się w leczeniu ED.
Psychoterapia pomaga m.in. w zrozumieniu znaczenia wspomnianego przez Ciebie poczucia kontroli. Kontrolowanie jedzenia może być obszarem, który jest postrzegany jako jedyny, gwarantujący pewność siebie i siłę, dlatego można się obawiać porzucenia tego jedynego obszaru kontroli.

Osoby cierpiące na bulimię lub anoreksję często wymagają dużego wsparcia i bezpieczeństwa, zanim zaryzykują znalezienie satysfakcji w inny sposób. Celem psychoterapii jest m.in. odbudowanie poczucia własnej wartości, zaufania do siebie i innych, polegania na sobie, czerpania radości i satysfakcji z relacji z bliskimi. Istotną jej częścią jest praca nad rozpoznawaniem i znaczeniem emocji. Zdarza się, że głodzenie jest np. sposobem utrzymywania kontroli nad niechcianymi emocjami (złością, smutkiem).

Z Twojej wypowiedzi wynika, że masz dużą świadomość swojego problemu i zaczynasz się zastanawiać nad jego przyczynami, mechanizmami oraz sposobami uzyskania pomocy.

Życzę Ci powodzenia i wytrwałości — znalazłaś się już na drodze do odzyskania zdrowia i dobrego samopoczucia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty