Jak mogę sobie poradzić z takim samopoczuciem?

Witam. Od około dwóch lat często czuje się rozdrażniona i poddenerwowana. Bez powodu odczuwam stres któremu towarzyszy kołatanie serca oraz ucisk w żołądku. Odczuwam napięcie mięśni a po pewnym czasie gdy przechodzi bardzo mnie bolą i każdy wysiłek potęguje ich ból potem znów są napięte i tak w kółko. Bez powodu często chce mi się płakać. Mimo że śpię dobrze to w dzień jestem senna i nie wyspana. Często jestem bardzo zmęczona. Mam wrażenie że pogorszył mi się wzrok. Mam bardzo sucha skórę oraz wypadają mi włosy. Bardzo trzęsą mi się ręce. Bardzo boję się oceny innych ludzi. Bardzo chciałabym wychodzić częściej z domu ale boję się że każdy się na mnie patrzy i myśli że jestem dziwna. Nie mam z kim spędzać wolnego czasu bo niektórzy znajomi nie mają czasu a inni z wg nie chcą wychodzic z domu a ja bym chciała tylko samej to tak głupio....kazdy by sobie pomyślał że jestem dzikus że zawsze i wszędzie sama. Boję się że się ośmieszenie. Nie jestem osobą otyłą ale nie lubię swojego ciała. Są dni że najchętniej przespałabym cały dzień. Ucisk w sercu pojawia się coraz częściej i często bez powodu. Nigdy nie zrobiłabym sobie krzywy ale czasem nie mam już na nic siły i wszystko zaczyna mi być obojętne. Mam bardzo duży natłok myśli że nie mogę skupić się na jednej. Wg ciężko mi się skupić i wyciszyć. Czasami kręci mi się w głowie. Pracuje w sklepie i każda nawet mała uwaga klienta czy jego nie miłe zachowanie bardzo biorę do siebie. Czasami chciałabym po prostu zasnąć na dłuższy czas. Moje zachowanie nie jest zauważalne bo od zawsze praktycznie czulam się gorsza od innych i dlatego nie udzielam się nigdzie i nie zwracałam na siebie uwagi więc każdy myślal że jestem po prostu nieśmiała nawet mi to na rękę że nikt niczego nie zauważa bo nie chce mi się tłumaczyć bo nie mam na to siły a i tak każdy pomyśl że wyolbrzymiam i powinnam wychodzić do ludzi a ja po prostu coraz częściej nie widzę sensu swojego życia. Najbezpieczniej czuje się we własnym łóżku. Jak mam wolne to mam plany żeby coś zrobić a zazwyczaj nie robię nic i mam przez to duże wyrzuty sumienia. Wiem że inni mają gorzej ale nie radzę sobie z emocjami jest ich za dużo na raz i to że bez powodu chce mi się ciągle plakac(oczywiscie jak nikt nie widzi) zaczyna mnie przerastać. Boję się że przez swoje irracjonalne zachowanie do końca zniszczę swoje życie. Nie chce tak żyć. Chce zacząć czuć się spokojne pewnie siebie. Chce poznawać nowych ludzi i w końcu nie myśleć o tym że zniszczyłam swoje życie i już nikogo nie poznam. Że jestem zbyt nudna leniwa głupia i brzydka bo moc z kimś się związać. Jednocześnie za bardzo tego chce i nie umiem skupić się na sobie. Boję się że straciłam już wszystkie swoje szansę w życiu. Co mam robić? Bardzo dziękuję.
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Witam

Proponuję zgłosić się na psychoterapię, aby przyjrzeć się swoim lękom, zablokowanym emocjom, zrozumieć swoje potrzeby, rozkminować i przepracować to, co przeszkadza , co w konsekwencji przyniesie większy komfort psychiczny , wewnętrzną równowagę i poprawi samopoczucie.

Pozdrawiam

Anna Szyda

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty